"Odgłosy robaków - zapiski mumii": REŻYSER O KINIE
Reżyseria jest dla mnie myśleniem o własnym życiu. Wszystkie moje filmy są eksperymentalnymi dokumentami. Co prawda dotyczą konkretnego tematu, ale ich głównym celem jest poszukiwanie związków, jakie dany temat we mnie wywołuje.
Oczywiście zawsze muszę znaleźć jednolitą strukturę filmu - rodzaj liny, która poprowadzi mnie z punktu A do B. Muszę ją ustalić na wstępie, gdyż później pozwala mi to na improwizację. Najlepszym sposobem jest w tym przypadku muzyka. Bardzo często wykorzystuję muzyczne struktury w myśleniu o filmie. Lubię również przez cały czas być zaciekawiony historią, o której opowiadam. Potrzebuję zachowywać się jak badacz - poszukiwacz, gdyż taka postawa zapewnia mi jasność myślenia.
Praca nad filmem dokumentalnym, w szczególności gdy chodzi o długi proces montażu, staje się rodzajem osobistego doświadczenia, które pozwala mi osiągnąć wyższy poziom głębi w patrzeniu na otaczający świat. Jestem bardzo szczęśliwy, kiedy udaje mi się przełożyć te doświadczenie na filmowy obraz i podzielić się nim z widzem.
Robienie filmu oznacza dla mnie ciągłe uczenie się, poznawanie i rozumienie nowych zjawisk. Rezultat pracy nie jest dla mnie tak ważny, bowiem liczy się sam proces powstawania filmu.
Nie jestem bezwarunkowym i ślepym zwolennikiem digitalnych technologii. Postęp techniczny dokonał we mnie więcej złego niż dobrego. Jestem jednak ciekawy jak rozwinie się idea formatu HD. Stwarza ona kinu nowe możliwości i być może nawet zastąpi w przyszłości tradycyjny film. Kocham taśmę filmową i trudno mi pogodzić się z faktem, że powoli przechodzi już ona do historii.