Reklama

"Obywatel Milk": WSPOMNIENIA

CLEVE JONES

"Nagrał tę [testament z 1977 r.] taśmę, żeby ją odtworzono na wypadek zamachu na niego. Trochę z niego przez to drwiłem, ale on dokładnie przewidział, co się stanie. Kiedy stałem pośród morza świec tego wieczora, kiedy Harvey został zamordowany, obiecałem sobie, że zrobię co tylko w mojej mocy, żeby jego nazwisko było pamiętane.

Chciałbym, żeby ludzie wiedzieli, że był zwykłym człowiekiem. Nie był świętym. Jego życie osobiste często było w rozsypce. Umarł będąc bez grosza. A jednak jego przykład i jego akcje bez wątpienia zmieniły świat. Znów widzimy, że historia pełna jest zwyczajnych mężczyzn i kobiet, którzy, przez mówienie prawdy, przez swoją odwagę, autentycznie odmieniają świat. W tym momencie historii naszego kraju ludzie w każdym wieku, każdej rasy i z każdego środowiska powinni zrozumieć, czego może dokonać pojedyncza osoba."

Reklama

GILBERT BAKER:

"Wszyscy czuliśmy, że odmieniamy świat. Harvey miał tę umiejętność inspirowania. Głośno wyrażał nasz gniew i nasze nadzieje. [Morderstwo Milka] było przygnębiającą chwilą. Straciliśmy wspaniałego przywódcę. Jednak w pewnym sensie przygotowało nas na ciężkie czasy, jakie miały nadejść, kiedy wielu z nas straciło przyjaciół z powodu AIDS."

ALLAN BAIRD

"Mieszkałem w dzielnicy Castro. Tam się urodziłem. Ja i moja żona byliśmy przyjaciółmi Harvey'a. Przyjaźniła się z nim też moja macocha. Przechadzał się często po ulicy Castro i rozmawiał ze wszystkimi. Był otwarty nie tylko na homoseksualistów, ale też na tak zwanych "zwyczajnych".

FRANK ROBINSON

"Był chyba jednym z najbardziej charyzmatycznych ludzi, jakich znałem. Czuł się doskonale we własnej skórze. Postrzegał ujawnienie się jako narzędzie polityczne i wykorzystywał je."

GILBERT BAKER

"Harvey uwielbiał sztukę i tworzenie, dlatego tak wielu jego przyjaciół było fotografami i artystami. Wpadłem na pomysł tęczy na naszej fladze, a Harvey uznał, że to genialne. Pierwszego dnia, kiedy unieśliśmy tę flagę, powiedział do mnie: "To najważniejsza rzecz, jaką robisz w życiu." Dziś ludzie patrzą na ten sztandar i czują się jego współwłaścicielami."

ANNE KRONENBERG

"Kiedy pierwszy raz spotkałam Harvey'a, powiedział mi: "Dużo krzyczę, mam bardzo silny głos, dlatego musisz się nauczyć mi odkrzykiwać." Byłam wtedy bardzo cichutka, a on mówił: "Musisz na mnie krzyczeć i nie możesz brać do siebie niczego co mówię, bo ja tak po prostu wyrażam siebie." Staliśmy się nieźle dobranymi krzykaczami. Harvey nie przeklinał, ale ja miałam całkiem niewyparzoną gębę. Wszystkim się podobało, że potrafiłam od razu odszczeknąć. Staliśmy się rodzina, a ja musiałam trzymać chłopców w ryzach. I w sklepie, i w czasie kampanii. Mieliśmy tam dzieciaki, staruszków, hetero, gejów - to było cudowne."

MICHAEL WONG

"Harvey miał wspaniałe poczucie humoru. Myślę, że krył pod nim wiele bólu, jakiego doświadczał w życiu. Kiedy umarł Jack Lira, zadzwoniłem do niego. Wtedy po raz pierwszy rozmawialiśmy tak intymnie o sprawach osobistych. Zdałem sobie sprawę, że nie był szczęśliwą osobą. Myślę, że dlatego właśnie polityka była dla niego taka ważna - dawała odrobinę szczęścia i umożliwiała robienie tego, czego pragnął - pomaganie innym."

CAROL RUTH SILVER

"Bardzo dobrze się wysławiał, ale miał nowojorski akcent, którego nigdy nie starał się złagodzić. Miał nieco mniej ociosany sposób wypowiedzi niż ktoś, kto uczył się sztuki publicznego przemawiania, jednak zawsze podkreślał przemowy ruchem rąk, dzięki czemu stawał się bardzo efektywnym mówcą."

FRANK ROBINSON

"Prawdopodobnie jedną z najistotniejszych cech każdego polityka jest osobista odwaga. Kiedy jeżdżąc po stanie przeprowadzał debaty z Johnem Briggsem wykazywał prawdziwą odwagę. Obawiał się, że będą do niego strzelać, bo towarzyszyło temu bardzo wiele emocji. Jednak o ile mi wiadomo, był jedynym politykiem w całym stanie, który nie bał się stawić czoła Briggsowi w starciu jeden na jednego."

DANNY NICOLETTA

Cleve i ja mogliśmy rozwijać nasze wrodzone talenty - moim była praca twórcza, a jego polityka. Nie mówię przez to, że polityka nie jest twórcza czy vice versa. Największą lekcją, jakiej nauczył nas Harvey było to, że te dwa słowa do siebie pasują."

TOM AMMIANO

"Spytałem kiedyś Harvey'a: "Czemu, do diabła, chcesz startować na ten urząd? Tyle już osiągnęliśmy nieposłuszeństwem społecznym i pikietami." On odpowiedział: "Lubię to i to." Była to dla mnie nauka na potem, kiedy sam kandydowałem. Jego przekaz brzmiał: można zostać aktywistą, a jednocześnie oficjalnie wybranym politykiem. Wkładał w politykę serce, ale był mądry i potrafił kalkulować."

DANNY NICOLETTA

"Harvey bardzo często apelował do młodzieży. Chciał, żeby się przyłączyli, a nie tkwili w stagnacji i apatii. Przynajmniej głosujcie. Nie ważne, z której strony będziecie napierać na mur, ważne, żeby ten mur runął. Wszyscy żyjemy w tym samym świecie."

CLEVE JONES

Pracowałem w życiu z wieloma politykami, ale w żadnym nie było tyle empatii, co w Harvey'u Milku. Potrafił zrozumieć każdego - bezdomnych, bogaczy, strażaków, lewicowców. Podstawą jego siły i źródłem jego mocy było to, że kiedy się z nim rozmawiało wiedziało się, że nie stara się specjalnie przyjąć odpowiedniego wyrazu twarzy i nie wypracowuje odpowiedniego kontaktu wzrokowego, on się autentycznie angażuje. Był człowiekiem, który urodził się w naprawdę okropnych czasach. Uniósł się ponad koszmar przeszłości i cynizm, i patrzył w przyszłość z odwagą."

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Obywatel Milk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy