Reklama

"Norbit": ŁĄCZENIE POSZCZEGÓLNYCH ELEMENTÓW

Eddie i Charles Murphy napisali scenariusz filmu "Norbit" zainspirowani materiałem filmowym, który obejrzeli w Internecie. "Zobaczyliśmy faceta i jego żonę okładających się na ulicy, i tak zresztą jak wszyscy ich obserwujący byliśmy w szoku, kobieta bowiem bez najmniejszego problemu dała sobie radę z mężczyzną," wspomina Charles Murphy. "Wtedy wspólnie z bratem zdecydowaliśmy się napisać ten scenariusz," mówi Eddie. "To rzecz o maltretowanym mężu."

I taka była właśnie inspiracja do stworzenia niezwykłej pary - cichego, pokornego Orbita, który jest bezwzględnie zdominowany przez żonę Rasputię. Jednak w rękach braci Murphy historia ta nabrała charakteru komediowego i została wzbogacona galerią niezwykłych postaci. "Rasputia jest władczą, pogardliwie traktującą swojego męża kobietą. Norbit to natomiast bierny, delikatny facet, którego Rasputia trzyma pod pantoflem," tak mówi o tym Eddie Murphy. "Kobieta kontroluje każdy aspekt życia męża. Norbit i Rasputia spotykają się w piaskownicy i wtedy ona postanawia zostać jego dziewczyną. Są razem przez całą szkołę, a potem pobierają się. Rasputia dosłownie przejmuje władzę nad życiem Norbita już od samego dzieciństwa."

Reklama

Kiedy już scenariusz uzyskał zielone światło, najważniejsze stało się znalezienie odpowiedniego reżysera. I to właśnie Brian Robbins po przeczytaniu scenariusza z olbrzymim entuzjazmem podjął się współpracy. Szybko bowiem zdał sobie sprawę, że ma być może niepowtarzalną okazję współpracy z jednym ze swoich długoletnich idoli.

Kolejnym wyzwaniem, przed którym stanęli filmowcy było skompletowanie obsady. Eddie Murphy rozpoczął prace zakładając, że zagra Norbita, ale niekoniecznie Rasputię. "Kiedy pisaliśmy scenariusz," mówi Charles Murphy, "rozważaliśmy to, kto mógłby zagrać Rasputię. Potem sprawy rozwinęły się, jednak tak, że to sam Eddie zdecydował się ją zagrać."

Dodając do tego rolę restauratora i opiekuna sierocińca pana Wonga, menażeria postaci granych przez Murphy'ego wzrasta do trzech - i każda z nich zostaje wzbogacona o jego unikalną interpretację.

Do roli Kate, filmowcy przesłuchali kilkadziesiąt pięknych i utalentowanych aktorek. Ostatecznie, jednak wybór okazał się łatwy - Thandie Newton.

"Chcieliśmy, żeby była to właśnie Thandie, jest bowiem uroczą kobietą i świetną aktorką," mówi Murphy. "A my potrzebowaliśmy kogoś, komu uwierzymy, że naprawdę może kochać Norbita."

Newton była pod olbrzymim wrażeniem tego, że będzie mogła pracować z Eddiem Murphy. Chociaż nie jest postrzegana jako aktorka komediowa, bardzo ucieszyło ją wyzwanie związane z pracą w komedii.

Chociaż humor scenariusza i sama historia bardzo zaintrygowały zdobywcę Oskara? Cubę Goodinga, Jr., to właśnie możliwość współpracy z utalentowanym Murphy'm sprawiła, że aktor natychmiast zdecydował się na przyjęcie roli Deiona Hughes, przebiegłego narzeczonego Kate.

"Jestem wielkim fanem Eddie'go Murphy," mówi Gooding, Jr. "Debiutowałem zresztą w filmie `Książę w Nowym Jorku' (Coming to America). Dostałem tam niewielką rólkę, niestety wszystkie moje teksty zostały wycięte. Teraz znowu jestem w filmie Eddie'go Murphy - jednej z ikon kultury - i moja rola jest dużo większa.".

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Norbit
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy