Reklama

"Noc w muzeum 2": WIĘKSZE MUZEUM TO WIĘKSZA PRZYGODA!

Pewnie każdy z nas zastanawiał się kiedyś, co dzieje się z eksponatami nocą. Z odpowiedzią pospieszyli twórcy "Nocy w muzeum". Powołali do życia wspaniałe postaci - neandertalczyków, kowbojów, prezydentów, dinozaury, czy posągi z Wyspy Wielkanocnej. Wszystkie one ożyły i zapewniły niepozornemu nocnemu strażnikowi niezapomnianą przygodę.

Pewnie każdy z nas zastanawiał się kiedyś, co dzieje się z eksponatami nocą. Z odpowiedzią pospieszyli twórcy "Nocy w muzeum". Powołali do życia wspaniałe postaci - neandertalczyków, kowbojów, prezydentów, dinozaury, czy posągi z Wyspy Wielkanocnej. Wszystkie one ożyły i zapewniły niepozornemu nocnemu strażnikowi niezapomnianą przygodę.

Czy Larry'ego Daleya mogło spotkać coś bardziej niezwykłego? Twórcy filmu wiedzieli, że decydując się na kolejną część przygód Larry'ego będą musieli wymyślić coś naprawdę spektakularnego. Tylko co może być bardziej spektakularne, niż ożywienie eksponatów z nowojorskiego Muzeum Historii Naturalnej? Gdzie znaleźć większe muzeum z ciekawszą wystawą? Gdzie Larry przeżyłby kolejną, niesamowitą przygodę z muzealnymi przyjaciółmi u boku?

Odpowiedź była tylko jedna: ekipa postanowiła odwiedzić Waszyngton. Wybór padł na Instytutu Smithsonian.

Reklama

"Chcieliśmy, żeby druga część filmu była lepsza i ciekawsza. Pragnęliśmy, aby Larry nie tylko przeżył coś niezwykłego, ale i odnalazł swoje miejsce." - mówi reżyser Shaw Levy -"Po nakręceniu "Nocy w muzeum" obiecaliśmy sobie z Benem, że sequel powstanie tylko wtedy, jeśli uda nam się stworzyć lepszą historię. Umieszczenie akcji w Instytucie Smithsonian okazało się pomysłem wartym realizacji".

Instytut Smithsonian to największy na świecie kompleks muzeów i ośrodków edukacyjno-badawczych mieszczących się głównie w Waszyngtonie. Powstał w roku 1846 jako fundacja na podstawie testamentu brytyjskiego chemika i mineraloga Jamesa Smithsona; finansuje i organizuje badania naukowe, wydawanie książek i czasopism, prowadzi wymianę publikacji z zagranicznymi ośrodkami naukowymi.

W sto pięćdziesiąt lat po założeniu Instytut cieszy się mianem najciekawszej placówki naukowej na świecie. Do eksponatów należą między innymi ważne dokumenty historyczne, cylinder Abrahama Lincolna, czy krzesło Archiego Bunkera (bohatera kultowego amerykańskiego sitcomu "All in the Family"). Każdego roku Instytut odwiedza dwadzieścia pięć milionów zwiedzających - podziwiają zbiory National Air and Space Museum (Narodowe Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej), National Gallery, czy National Museum of American History (Narodowe Muzeum Historii Amerykańskiej).

Na wieść o tym, że film powstanie w Instytucie Smithsonian twórcy zareagowali jak dzieci wpuszczone do sklepu ze słodyczami. W ekipie znaleźli się między innymi znani z pierwszej części filmu scenarzyści Thomas Lennon i Robert Ben Garant (którzy napisali scenariusz w oparciu o książkę Milana Trenca). Szybko doszli do wniosku, że większe muzeum to większa zabawa. Stanęła przed nimi możliwość umieszczenia w filmie niesamowitych scen. "Muzeum Historii Naturalnej to jeden budynek. Instytut Smithsonian to ogromny teren, a więc większe pole do popisu. Chcieliśmy, aby akcja rozgrywała się w całym kompleksie muzealnym, a jednocześnie pragnęliśmy uniknąć ciągłego przemieszczania się bohaterów tak, aby wyglądało to na nieustający pościg"- mówi Robert Garant.

Ostatecznie twórcy postanowili umieścić akcję w kilku obiektach Instytutu - The Air and Space Museum (Narodowe Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej; najczęściej odwiedzane muzeum na świecie), Smithsonian Castle, i Lincoln Memorial.

Kolejne pytanie, na które musieli odpowiedzieć twórcy brzmiało - czemu wielbiący swoje miasto nowojorczyk Larry Daley, postanowił pojechać do Waszyngtonu? W pierwszej części filmu Larry był nocnym strażnikiem, który przeżył coś niezwykłego i posiadł wiedzę, której nie posiada nikt poza nim. Scenarzyści uznali, że od tamtej pory Daley na pewno zapragnął czegoś więcej. Założył Daley Devices, wzbogacił się i odniósł sukces. Mimo to nie jest szczęśliwy - brakuje mu przyjaciół, dobrej zabawy i celu w życiu. Eksponaty również czują się samotne i opuszczone. Kiedyś były uwielbiane i podziwiane, teraz większą popularnością cieszą się nowości technologiczne i wystawy wykorzystujące hologramy. Przyjaciele Larry'ego zostali popakowani w pudła i mają trafić do magazynów.

Scenarzyści wielokrotnie odwiedzili Instytut i niczym obsesyjni turyści przemierzali muzea, aby rozbudzić w sobie inspirację. Jak wspomina Thomas Lennon :"Podczas pracy nad scenariuszem do pierwszej części filmu myśleliśmy głównie o tym, aby napisać zabawną, trzymającą w napięciu historię. Tym razem przyjęliśmy podobna postawę, ale pamiętaliśmy aby wykorzystać możliwości jakie daje kręcenie filmu na terenie Instytutu Smithsonian."

Częste wizyty w Instytucie rzeczywiście pobudziły wyobraźnię twórców. W National Air and Space Museum znajdują się eksponaty poświęcone Amelii Earhart (pierwszej kobiecie, która przeleciała nad Atlantykiem; w 1928 roku jako pasażerka, w 1932 samotnie jako pilot). Podziwiać można między innymi samolot Lockheed Vega, którym wybrała się w podróż. Zainspirował on twórców do wymyślenia romansu? W filmie posąg Amelii ożywa. Pani pilot nie tylko zostaje koleżanką Larry'ego. Wpada mu w oko i przywraca chęć do życia.

"Kiedy tylko obejrzeliśmy wystawę poświęconą Amelii Earhart, od razu wiedzieliśmy, że to wymarzona bohaterka naszego filmu. Właśnie ona pomoże Larry'emu znaleźć jego miejsce w świecie."

Lennon i Garant wspominają, że świetnie się bawili tworząc postać Amelii. "Earhart posługuje się dawno zapomnianą angielszczyzną, niczym Katharine Hepburn w filmie Howarda Hawksa. Wspaniale było pisać dialogi żywcem wyjęte z filmów z lat trzydziestych ubiegłego wieku" - mówi Garant.

Amelia to istotna bohaterka filmu. W ciągu jednej nocy spędzonej w Instytucie Smithsonian, życie Larry'ego zmieni się o sto osiemdziesiąt stopni. Jak mówi Shaw Levy -"Udało nam się zawrzeć w tym filmie te elementy, które pokochali widzowie pierwszej części. Historia jest ciepła, zabawna, a fabuła trzyma w napięciu. Jednak tym razem chodzi o coś więcej niż ożywające eksponaty. Ważną częścią fabuły jest uczucie rodzące się między Larrym i Amelią. Pragnęliśmy, aby sequel był ciekawszy, niż "Noc w muzeum". Nie tylko w sensie wizualnym, ale przede wszystkim fabularnym. Historia miłosna Amelii i Larry'ego jest słodko-gorzka - oboje wiedzą, że gdy nastanie świt, Amelia znów zamieni się w figurę woskową."

Wielką przyjemność sprawiło twórcom powołanie do życia znanych postaci historycznych. "W filmie pojawią się między innymi piloci z 332 Grupy Myśliwskiej ("Tuskegee Airmen"), złożyliśmy hołd Amelii Earhart. Oczywiście nie przedstawiliśmy tych bohaterów wiernie lecz przez komediowy pryzmat. Najważniejsze jednak, że dzieciaki dowiedzą się o ich istnieniu. Kto wie, może któreś z dzieci tak bardzo zainteresuje się losami Amelii, że samo postanowi zostać pilotem? " - mówi Shaw Levy.

Larry'emu zdecydowanie przyda się znajoma nie mająca problemów z nawigacją. Co prawda przeżył już kiedyś noc w muzeum, w którym ożywają eksponaty, ale Instytut Smithsonian jest ogromny. Daley będzie musiał stawić czoła ożywającym obrazom i fotografiom. "Ożywiliśmy kolejny element, co sprawiło mi dużo radości" - mówi Levy, miłośnik sztuki. "Widzowie zobaczą żywy obraz Edwarda Hoppera, a także słynne zdjęcie Alfreda Eisenstaedta przedstawiające młodego amerykańskiego marynarza całującego dziewczynę na nowojorskim Times Square po zakończeniu II Wojny Światowej. Poznają także rodinowskiego Myśliciela, balerinę Degasa i wiele innych dzieł sztuki."

Wśród nowych bohaterów zobaczymy między innego egipskiego faraona Kahmunraha (Hank Azaria) - starszego brata Ahkmenraha znanego widzom pierwszej "Nocy z muzeum". To prawdziwy czarny charakter, który postanawia zapanować nad światem, a do swojego planu chce włączyć między innymi Iwana Groźnego - rosyjskiego cara słynącego z okrucieństwa; Napoleona Bonapartego - francuskiego cesarza, geniusza strategii militarnej mającego kompleks na punkcie swego niskiego wzrostu; a także Ala Capone - znanego amerykańskiego gangstera.

Do nowych postaci zalicza się też bohater Wojny Secesyjnej, generał Custer. Po przegranej bitwie nad Little Bighorn borykał się z niską samooceną. "Wybraliśmy Custera, bo potrzebowaliśmy przeciwwagi dla postaci Teddy'ego Roosevelta. Osoby, która mimo najszczerszych chęci nie potrafi udzielić dobrej rady, ani przyjść z pomocą" - mówi Thomas Lennon.

Po wybraniu postaci, Garant, Lennon i Levy mogli się skupić na otoczeniu. "Instytut Smithsonian daje niemal nieograniczone możliwości. Naprawdę można puścić wodze wyobraźni .W National Air and Space Museum ożyje każdy samolot i rakieta, a Amelia Earhart postanowi ukraść samolot braci Wright i rozbije się w Smithsonian Castle. Nie zabraknie też zapierającej dech w piersiach sceny walki. Larry, Amelia, Attyla, Sacajawea, Myśliciel, Wenus, generał Custer i piloci z 322 Grupy Myśliwskiej stawią czoła Kahmunrahowi, Napoleonowi i Alowi Capone - mówi reżyser. "Myślę, że spełniłem obietnicę, którą dałem Benowi. Nakręciliśmy zabawny, trzymający w napięciu film nie pozbawiony przesłania. Udało nam się zaangażować ekipę wspaniałych aktorów, takich jak Owen Wilson, Robin Williams, Hank Azaria, Christopher Guest, Bill Hader, czy Ricky Gervais. To komediowi geniusze nie bojący się improwizacji. Dzięki nim film jest naprawdę śmieszny i zaskakujący. Aktorzy i ekipa to wspaniali ludzie. Bez nich "Noc w muzeum 2" nie byłaby tak fantastyczna".

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Noc w muzeum 2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy