Reklama

"Niebezpieczny umysł": GENEZA OPOWIEŚCI

NIEBEZPIECZNY UMYSŁ, jeden z najgłośniejszych scenariuszy w Hollywood, od dawna przyciągał wzrok pierwszoligowych gwiazd stolicy filmu. Powód, dla którego filmem zainteresował się George Clooney był prosty. "Tak naprawdę to nigdy nie chciałem reżyserować, ale zakochałem się w tym tekście" mówi aktor.

Przy poparciu Stevena Soderbergha, z którym wspólnie prowadzą firmę produkcyjną Section 8 Productions, Clooney zdecydował się spróbować swych sił. "Myślę, że Charlie Kaufman to w tej chwili najlepszy scenarzysta na rynku. Ten tekst to prawdziwa perła, pełna absurdu historia, którą zabawnie się opowiada i zabawnie tworzy".

Reklama

Kilka lat temu producent Andrew Lazar przeczytał biografię Barrisa i od razu wykupił prawa do jej sfilmowania. "Mój długoletni współpracownik i partner w biznesie telewizyjnym Rand Ravich natrafił na książkę. Zwrócił mi na nią uwagę, a ja od razu zaangażowałem się w projekt. Zaintrygował mnie pomysł, wyjątkowość materiału, jak też fakt, że dotyczy on dwóch potężnych amerykańskich fascynacji: telewizji i CIA."

Lazar zdecydował, że autorem adaptacji będzie Charlie Kaufman, autor dwóch znanych scenariuszy "Wojny plemników" i "Być jak John Malkovich", z których drugi otrzymał nominację do Oscara.

Lazar mówi, "Charlie dostarczył pierwszy zarys NIEBEZPIECZNEGO UMYSŁU z przyczepioną z tyłu karteczką: Tak to wygląda. Mam nadzieję, że jest okej. Tekst był fantastyczny."

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Niebezpieczny umysł
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy