"Mr. Brooks": NIEPOŻĄDANY PROTEGOWANY
Demi Moore, choć miała nadzieję na współpracę z Kevinem Costnerem, to jednak najwięcej scen ma z panem Smithem, nieoczekiwanym protegowanym pana Brooksa, nieudolnym szantażystą, granym przez Dane Cooka, jednego z najpopularniejszych obecnie komików. Choć wybór aktora komediowego do niełatwej roli dramatycznej był zaskakujący, to jednak stanowił dla twórców intrygujące wyzwanie. Sam Cook zafascynowany był rolą przeciętnego pana Smitha, który mylnie interpretuje chorobliwy przymus zabijania Brooksa jako przygodę i zaproszenie do gry. "W moim bohaterze zainteresowało mnie to, że nieświadomie podąża drogą autodestrukcji. Każdy jego krok jest błędny i przybliża go do samozagłady. Wydaje mu się, że wyrusza na wspaniałą przygodę, jaką jest bycie mordercą, ale nie przychodzi mu do głowy, że stanie się częścią planu pana Brooksa" - wyjaśnia Cook