"Moja łódź podwodna": O FILMIE MÓWI OLIVER TATE
Od dawna czekam na film o moim życiu. Nazywam się Oliver Tate. Ten film uchwyci moje specyficzne cechy, pokaże na przykład, jak uwodzę moją koleżankę z klasy Jordanę Bevan za pomocą siły umysłu. Ponadto, ponieważ małżeństwo moich rodziców jest zagrożone przez mężczyznę prowadzącego kursy doskonalenia kondycji psychofizycznej, w filmie zapewne znajdą się sceny, w których wymyślnie go uśmiercam. Będą ujęcia śmigłowców. Będą zdjęcia w zwolnionym tempie, ale także momenty transcendencji, gdy wyleczę ojca z depresji. Znając mnie, a znam się nieźle, zdziwię się, jeśli film będzie trwał krócej niż trzy godziny. Informacja dla prasy: przy opisywaniu filmu należy używać przymiotników "olśniewający" i "porywający", a także zwrotu "epokowe osiągnięcie".