"Miłość w czasach zarazy": ZDJĘCIA W CARTAGENIE
Choć w powieści Marqueza miasto, w którym rozgrywa się akcja pozostaje nienazwane, to jednak można się domyślać, że jest to barwna postkolonialna Cartagena. Wiceprezydent Kolumbii Francisco Santos zachęcił filmowców do kręcenia w plenerach, które pisarz przedstawił w powieści. Producent wykonawczy Dylan Russell tłumaczy: "Myśleliśmy o innych miastach, ale w końcu doszliśmy do wniosku, że Cartagena jest jedynym miejscem, które odpowiada naszej historii, bo wszystko, co opisane jest w powieści, pochodzi stąd". "Miłość w czasach zarazy" jasno czerpie inspirację z sennych placów, ogromnych, bogato zdobionych kościołów i okazałych, popadających w ruinę rezydencji Cartageny. Reżyserowi zdjęcia w rzeczywistych plenerach sprawiły wiele radości: "To miejsce o wielkiej zmysłowości. Powietrze jest aromatyczne, atmosfera przepojona bezpośredniością. To miejsce jest ciepłe i ludzkie. Poczucie życia, miłości i namiętności jest silniejsze, niż w jakimkolwiek innym miejscu na świecie. "Miłość w czasach zarazy" jest opowieścią uniwersalną, ale i bardzo kolumbijską."
"Miłość w czasach zarazy" jest jedną z najsłynniejszych kolumbijskich powieści i jest przesiąknięta duchem tego kraju. "Jeśli uda nam się to uchwycić, mam nadzieję, że świat otrzyma wizję tego niesamowitego miejsca i wspaniałej kultury, które podbiły nasze serca" - podsumowuje Mike Newell.