"Miejski serwis randkowy": GŁOSY PRASY
Ktokolwielk zdecyduje się obejrzeć pełnometrażowy dokument Eriki Hnikovej "Miejski serwis Radkowy" nie będzie zawiedziony. Widzowie ubawią się bardziej niż oglądając każdą inną komedię, a już zdecydowanie bardziej niż przeciętny dokument. W co najmniej kilku sytuacjach film przypomina "Miłość blondynki" oraz "Pali się moja panno" i zawiera bohaterów i kilka scen przypominających te stworzone przez Jaroslava Papouska i Milosa Formana. (...) Każdy kto głębiej spojrzy na sympatycznych bohaterów, odkryje talent dokumentalistki do pokazywania tego co nas boli i smuci z humorem, nieobrażając ich, a bawiąc widzów.
Věra Míšková, Právo, 9 .12. 2010
Podobne do Formana echa absurdu, odnoszące się nie tylko do tańca i loterii. (...) Niedorzeczność ma swoją kulminację w prawdziwie straszny sposób.
Vojtěch Rynda, Lidové noviny, 9.12. 2010
Nowy document Eriki Hnikovej "Miejski serwis randkowy" oferuje 72 minuty niezrównanej rozrywki na temat wiejskich singli. Czysta radość z oglądania. Hnikova inscenizuje niektóre sceny, a inne powstają spontanicznie. (...) W pewnych momentach, czuć powiew poetyki Milosa Formana: niezręczność sytuacji w "Pali się moja panno" lub scena tańca w "Miłości blondynki".
Jan Gregor, Respekt, 6 December 2010