Reklama

"Miasto słońca": O MUZYCE

Muzyka to niezwykle ważny element Miasto Słońca. Struktura filmu i rytm montażu są podporzadkowane muzyce. To jej dynamika i klimat często kierują akcję do przodu. Pomiędzy intensywnymi scenami ze slumsów, znajdują się krótkie interludia, będące mieszanką dźwięków i obrazów, które mają trochę uspokoić nadszarpnięte nerwy widowni. Wtedy całe piekło zaczyna się na nowo.

Muzyka jest też niezwykle istotną sprawą dla ludzi, którzy pojawiają się w filmie. Szczególnie dla 2Paca, który cały czas spędzony w więzieniu (odbywał dwuletni wyrok, po odsunięciu go od przewodnictwa gangu przez ludzi Aristide'a) poświęcał na pisanie anty-aristidowskich rymów. Marzył też o tym aby po wyjściu z więzienia pojechać do Ameryki i nagrać płytę. Wspólnymi mianownikiem dla całej muzyki w filmie jest Wyclef Jean. Jean to, pochodząca z Haiti, międzynarodowa gwiazda, jeden z najbardziej znanych raperów i producentów muzycznych. 2Pac był przekonany, że jego życie zmieni się jeśli tylko uda mu się dotrzeć do Wyclefa Jeana i namówić go do posłuchania jego muzyki. I tak się stało. Kiedy w końcu miał taką szansę, zaśpiewał mu o swoim życiu w Cité Soleil, podczas długiej rozmowy telefonicznej z Nowym Jorkiem. Jean tak zachwycił się jego stylem, że zaproponował mu produkcję nagrania. Ponadto Jean stał się podporą całego filmu. Zgodził się skomponować muzykę do całego filmu i założył firmę żeby zostać koproducentem filmu.

Reklama
materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Miasto słońca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy