Reklama

"Mamma Mia!": ZDJĘCIA

Po kilku tygodniach nagrań muzycznych, sześciu tygodniach przymiarek kostiumów i prób tanecznych, zdjęcia do filmu "Mamma Mia!" rozpoczęły się w hali zdjęciowej 007 w Pinewood Studios w czerwcu 2007 roku. Ogromna scenografia zaprojektowana przez Marię Djurkovic dała filmowcom możliwość poszerzenia horyzontów, jakie Craymer, Lloyd i Johnson były w stanie osiągnąć na scenie.

Sporym wyzwaniem było zbudowanie maleńkiej wioski, pamiętając o tym, że plan zdjęciowy musiał idealnie współgrać z każdym aspektem miejsc na greckiej wyspie, gdzie realizowano część zdjęć. Tak mówi o tym Djurkovic: "Film powinien być wizualnie radosny, nawet lekko frywolny? to przecież musical. Ale w tym samym czasie widzowie muszą uwierzyć w to, co się rozgrywa na ekranie".

Reklama

Po dziewięciu tygodniach zdjęć w halach Pinewood, ekipa przeniosła się do Grecji, gdzie pierwsze sceny realizowano na wyspie Skiathos przez pięć dni. Kolejnym etapem była Skopelos - dwa tygodnie, a następnie Damouhari - pięć dni.

Reżyserka, która dobrze znała plenery Grecji, ponieważ w wieku 17 lat wędrowała tam z plecakiem, wyjaśnia wyzwania, którym trzeba stawić czoła kręcąc poza studiem. Chociaż postrzega wyspy jako raj na ziemi, mówi: "Trzeba być przygotowanym na zaniechanie wszystkich precyzyjnych planów. Zakochaliśmy się w kilku z tych lokalizacji już jakiś czas temu. I nagle okazało się, że mała plaża została zalana przez falę i musisz się zbierać i szukać czegoś innego. Trzeba być przygotowanym dosłownie na wszystko".

Kilka wyjątkowo pięknych plenerów stanowi tło dla akcji "Mamma Mia!". Stary port na wyspie Skiathos to miejsce, gdzie Sam, Bill i Harry spotykają się po raz pierwszy w drodze na fikcyjna wyspę Kalokairi, i gdzie Rosie i Tanya wchodzą na prom. Skiathos, to najmniejsza z grupy wysp Sporades, które znajdują się w północno-zachodniej części Morza Egejskiego. Ze wzgórza na wschodzie wyspy rozciąga się niezwykły widok na kościół św. Nikolaosa, gdzie Sophie wysyła trzy zaproszenie na ślub do Sama, Billa i Harry'ego.

Na plaży Kastani na wyspie Skopelos, Tanya wykonuje piosenką "Does Your Mother Know", Sophie i Sky słuchają uczestników wieczoru kawalerskiego śpiewających "Lay All Your Love on Me", a Donna i ojcowie żegnają Sophie i Skya piosenką "I Have a Dream."

Dzięki magii filmowej, Pinewood i Grecja zostały idealnie połączone niewidocznym szwem. Na przykład utwór "Dancing Queen" rozpoczyna się w sypialni Donny, rozbrzmiewa w podwórzu (oba te miejsca zbudowano w Pinewood), a potem wydostaje się "na zewnątrz" willi Donny (dom przy plaży Glysteri).

****

Po 14 tygodniach ekipa wróciła do Pinewood, aby nakręcić sekwencję końcową: wykonanie przez głównych członków obsady aktorskiej utworów "Waterloo" i "Dancing Queen."

Streep dzieli się refleksją na temat tego, dlaczego opowiedziana na ekranie historia wywarła tak wielki wpływ na tak wielu: "Film opowiada o błędach z przeszłości - naszych żalach, marzeniach, nadziejach, szczęściu - o tym, czym wszyscy żyjemy".

Brosnan komentuje popularność piosenek i ich ponadczasowych tekstów, które dawały radość całemu pokoleniu: "Każdy ma swoją ulubioną piosenkę. Każdy słuchał ABBY, tańczył do ich piosenek i je śpiewał. Ludzie uwielbiają te piosenki i mają dla nich miejsce w swoich sercach".

Ostatnie słowa należą się kobietom, które zobaczyły spełnienie swoich marzeń we wszystkich mediach i kontynentach. Tak mówią o swoim projekcie - producentka Craymer, scenarzystka Johnson i reżyserka Lloyd.

Craymer: "Piosenki ABBY są niesamowicie dostępne i uniwersalne. Każdy może się do nich odnieść".

Scenarzystka Johnson twierdzi: "Chociaż bohaterowie nie zmienili się, lepiej ich poznajemy. Piosenki i cały spektakl Mamma Mia! mają teraz dużo szerszy wymiar. Naprawdę znajdujemy się w tych miejscach; jesteśmy na greckiej wyspie i żyjemy życiem tych ludzi".

Reżyserka podsumowuje: "Ta opowieść to baśń. Dotyka w widzach czegoś fundamentalnego - ich tożsamości, straconych rodziców, utraconych dzieci. To bardzo epicka historia".

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Mamma Mia!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy