Małaszyński chce mieć córeczkę
Paweł Małaszyński od dawna marzy o tym, by znów zostać tatą. Aktor i jego żona bardzo chcieliby mieć córeczkę!
Paweł Małaszyński i jego żona Joanna obchodzili w sierpniu dziesiątą rocznicę ślubu. Nie kryją, że są ze sobą bardzo szczęśliwi, a synek 8-letni dziś Jeremiasz jest najważniejszą osobą w ich życiu. Paweł i Joanna od pewnego czasu poważnie zastanawiają się nad powiększeniem rodziny. Chcieliby ponownie zostać rodzicami i marzą o córeczce.
Poznali się - co przypomina tygodnik "Życie na gorąco" - w jednym z białostockich przedszkoli, do którego uczęszczali w dzieciństwie.
- Zdobywałem Joasię bardzo długo - wyznał kiedyś Paweł, dodając, że już wtedy, gdy miał zaledwie kilka lat, postanowił ją poślubić.
Dopiął swego dopiero 17 sierpnia 2002 roku.
- W czasie naszej kilkunastoletniej znajomości przed ślubem Joanna miała okazję wiele razy przekonać się, że moja miłość do niej nie jest tylko przelotnym uczuciem - zwierzył się niedawno aktor.
Paweł Małaszyński żartuje, że jego drugą - po Joannie - wielką miłością jest muzyka. Na szczęście Joasia świetnie rozumie pasję męża. Często, zanim urodził się Jeremiasz, towarzyszyła Pawłowi w trasach koncertowych tylko po to, by być blisko ukochanego mężczyzny.
W czasach, gdy oboje studiowali w różnych miastach, ich miłość kilkakrotnie wystawiana była na ciężkie próby, ale zawsze zwyciężała, bo - jak mówią oboje - tęsknota wzmacniała łączące ich uczucie.
Pytani o plany na 2013 rok, śmieją się, że chcą wciąż być ze sobą szczęśliwi i marzą, by doczekać się wreszcie upragnionej od dawna córeczki.
Interesują Cię plotki z życia gwiazd? Kliknij, a dowiesz się o nich wszystkiego!