"Mała zagłada" na Krakowski Festiwalu Filmowym
58. Krakowski Festiwal Filmowy ogłosił listę filmów w konkursie polskim. Wśród zakwalifikowanych obrazów jest "Mała zagłada", nowe dzieło Natalii Korynckiej-Gruz, na podstawie prozy Anny Janko.
O świcie, 1 czerwca 1943 roku, ze wzgórz wokół wsi Sochy na Zamojszczyźnie zeszli Niemcy. Strzelali z karabinów maszynowych do uciekających ludzi, a w ich domy zapalającymi kulami. Gdy już znaleźli się na dole, dobijali mieszkańców i podpalali to, co zostało. Potem nadleciało dziewięć samolotów, które dokończyły dzieła. Teresa Ferenc miała wtedy 9 lat. Ona i jej młodsze rodzeństwo patrzyli na śmierć matki i ojca, na pożar wsi.
75 lat po tych wydarzeniach, matka, córka i wnuczka przekazują nam tragiczną historię. Nagrania dokumentalne mieszają się w filmie z animacją, tworząc coś w rodzaju pejzażu świata wewnętrznego. Jak radzimy sobie z wojenną postpamięcią w rodzinie? Czy wojna nigdy się nie kończy?
Film, łączący zdjęcia dokumentalne z animacją, oparty został na głośnej książce Anny Janko pt "Mała zagłada", nagrodzonej w 2016 roku wieloma nagrodami (m.in. Warszawska Nagroda Literacka, Nagroda Gryfia i finał Europejskiej Nagrody Literackiej Angelus). Animacje wycinankowe w filmie stworzyła córka pisarki, wnuczka bohaterki tragicznych wydarzeń, Zuzanna Majer. Animacje klasyczne stworzone zostały przez Tomasza Śiwińskiego. Tekst czyta Magdalena Cielecka.
- Dla matki wojna jest bezpośrednim wstrząsającym doświadczeniem o charakterze totalnym, dla córki jest bolesną opowieścią rodzinną, która wydrążyła dziury w podświadomości - jak niewspółmierne reakcje lękowe i sny wojenne, dla wnuczki zaś jest czymś rozpoznawanym np. w kontekście wojennych gier komputerowych, historią, której nie chce dopuścić do swojego życia - mówi o filmie jego reżyserka Natalia Koryncka-Gruz.
58. Krakowski Festiwal Filmowy odbędzie się w dniach 27 maja - 3 czerwca 2018 roku. Filmy w konkursie polskim oceni jury w składzie: Tadeusz Sobolewski - przewodniczący, Anna Jadowska, Dorota Kobiela, Mikołaj Jazdon i Petro Aleksowski.