"Majestic": JIM CARREY INACZEJ
Jim Carrey jest znany przede wszystkim ze swych ról komediowych. Pierwszą, która przyniosła mu sławę, była rola w filmie "Ace Ventura: Psi detektyw" (1994). Jeszcze tego samego roku wystąpił w "Głupim i głupszym" i "Masce". Za tytułową rolę w tym ostatnim, otrzymał nominacje do nagród Złotego Globu i MTV Movie Award. Potem przyszła kolej na role w "Ace Ventura: Zew natury" (1995), "Człowieku z Księżyca" (1999), "Ja, Irena i ja" (2000) i "Grinch, świąt nie będzie” (2000). Występami w tych filmach aktor zasłużył sobie na miano jednego z najlepszych komików współczesnego kina. Wart podkreślenia jest sukces finansowy produkcji z jego udziałem. Szacuje się, że przyniosły do tej pory ponad 1 miliard dolarów zysków. Kariera Jima Carrey'a zaczęła się jednak fatalnie – podczas pierwszego występu w klubie Yuk Yuk w Toronto został wygwizdany.
Występy w komediach nie zaspokajają ambicji aktorskich Carrey'a. Ostatnio odmówił nawet udziału w sequelach swoich komedii. Pierwszą poważną próbą wyrwania się z ciągu ról "człowieka z gumową twarzą" była postać Trumana Burbanka w filmie Petera Weira "Truman Show" (1998). Główny bohater nieświadomie bierze udział w futurystycznej wersji "reality show". Kiedy odkrywa, że jego życie jest przedstawieniem sterowanym przez machinę medialną, postanawia uciec. Za tę rolę Jim Carrey otrzymał nagrodę Złotego Globu.
Postać Petera Appletona/Luke'a Trimble'a znacznie odstaje od tego, co Carrey prezentował w przeszłości. Aktor musiał powściągnąć swój temperament i ograniczyć środki ekspresji do minimum. Pomogła mu w tym praktyka pod okiem Larry'ego Mossa, nauczyciela gry aktorskiej. Praca przyniosła doskonały efekt. W scenie otwierającej film, kamera przez dwie minuty śledzi z bliska twarz Carrey'a, kiedy słucha bzdurnych pomysłów kolegów na wprowadzenie zmian w swoim scenariuszu. Jego twarz reaguje subtelnie i doskonale wyraża to, co widz słusznie odczytuje jako powściąganą odrazę i przerażenie.
Partnerami Jima Carrey'a są w filmie m.in. James Whitmore – jako starszy, dobrotliwy człowiek, który przyprowadza Petera do miasta, oraz Laurie Holden – jako narzeczona Adela. W postać ojca Luke'a wcielił się 71. letni Martin Landau, nominowany do Oscara za role w "Tuckerze" Francisa Forda Coppoli (1988) i w "Zbrodniach i wykroczeniach" Woody'ego Allena (1989).