Reportaż z retrospektywnej wystawy Lecha Majewskiego zorganizowanej w 2006 roku przez nowojorskie Museum of Modern Art, mającej charakter video art'u, złożonego z 12 odrębnych części wyświetlanych na oddzielnych monitorach, gdzie widzowie sami mogli decydować w jakiej kolejności je obejrzą.
Dzieło to jest sumą noszonych przez lata obrazów i scen Artysty, zrealizowanych dopiero przy okazji ów retrospektywnej wystawy - Z nowych inspiracji i obsesji zebranych pod wspólnym tytułem "DiVinities" biegną nitki łączące moje realizacje na rożnych polach, zarówno filmu i malarstwa, jak i literatury, poezji i teatru. W swym zamyśle prace te mają stworzyć ekwiwalent wizualnego tomu poezji, w którym poszczególne sceny "czyta się" jak wiersze. I chociaż każdy wiersz jest zamkniętym i samoistnym utworem, to, zsumowany z innymi zbiorem, tworzy element szerszego pejzażu - mówi o swoim dziele Lech Majewski. "DiVinities" można zatem oglądać we fragmentach jako 5-9 minutowy video art, a także w całości jako trwający 90 minut złożony spektakl-film.
