Film akcji pełen skomplikowanych wyczynów kaskaderskich oraz efektów specjalnych powinien być w części kręcony w kontrolowanym środowisku studia filmowego. Baza operacyjna filmu zostały Pinewood Studios, a słynna hala zdjęciowa 007 – największa w Europie – została wynajęta do stworzenia dwóch planów TOMB RAIDER – Grobowca Tańczącego Światła (sceny zewnętrzne były filmowane w Kambodży) i Świątyni Dziesięciu Tysięcy Cieni (sceny zewnętrzne filmowane w Islandii). Grobowiec Tańczącego Światła była to masywna czteropoziomowa konstrukcja, na jednym z końców której stal olbrzymi sześcioramienny posag Buddy. Dookoła grobowca widać kamienne posagi małpich wojowników, którzy maja go ochraniać. W Świątyni Dziesięciu Tysięcy Cieni mieściło się natomiast gigantyczne planetarium.
Scenograf Kirk Petruccelli (“Patriota”, “Mystery Men”, “Murder in the Fourth”) był wspierany przez zespól czterech doświadczonych kierowników artystycznych – Lesa Tomkinsa, Johna Fenner, Jima Morahan i Davida Lee. Wkrótce po rozpoczęciu zdjęć dołączył do nich Michael Redding, jeden z najbardziej doświadczonych konstruktorów w przemyśle filmowym (kierował działem budowania konstrukcji w Pinewood zanim studia stały się niezależnym obiektem realizacji zdjęć filmowych). Kiedy pracownicy działy scenografii rozpoczęli rozrysowywanie poszczególnych projektów Michael Redding zatrudnił grupę rzemieślników, dzięki umiejętnościom których szkice mogły być wcielone w życie. Cienie i światło jakie spowijają konstrukcje scenograficzne są tworem talentu urodzonego w Australii operatora Petera Menzies Jr („Córka generała”, “Czas zabijania”, “Szklana pułapka III”).
Obok dwóch scenografii zbudowanych w hali 007 przygotowano także dom Lary (Croft Manor) – mieszankę angielskiej tradycji i najnowocześniejszych technologii. Na planie domu Lary kręcono takie sceny jak atak uzbrojonych intruzów, walkę Lary z mechanicznym druidem czy skok na bungee z galerii. Zewnętrze domu Lary odgrywa Hatfield House w Hertfordshire - dom Markiza Salisbury. Dom ten gościł już wcześniej ekipy filmowe m.in. “Greystoke: legenda Tarzana władcy małp” (Greystoke: the Legend of Tarzan Lord of the Apes). Teren otaczający dom wraz z pięknymi ogrodami wydawał się być odpowiedni jako miejsce zamieszkania lorda Croft, odkrywcy i podróżnika oraz jego córki lady Lary Croft.
The Royal Naval College w Greenwich (niedaleko Tamizy) został wybrany z powodu swojego wspaniałego Painted Hall, który stal się siedziba Illuminati – tajemniczej organizacji, która interesuje się Lara Croft. Wspaniale odnowiony Painted Hall jest uważany za jedno z największych dzieł malarstwa barokowego autorstwa angielskiego artysty. Odbywają się w nim miejskie bankiety, a ostatnio grał role pałacu Wersalskiego w filmie “Zatrute pióro” (Quills). Inna lokalizacja wykorzystana w TOMB RAIDER był Elveden Hall. Obecnie własność rodziny Guinness, Elveden był kiedyś zamieszkiwany przez Duleep Singh, maharadżę z Punjab, który pragnął by jego siedziba stanowiła konkurencje dla Taj Mahal dzięki licznym płaskorzeźbom wykonanym w marmurze. Sufity zostały skopiowane z pałaców w Lahore i Delhi. Ściany biblioteki są udekorowane złotymi hinduskimi szalami. Duleep Singh został maharadżą w wieku 5 lat jako ocalały syn Ranjit Singha, Lwa z Punjab. Lord Dalhousie odsunął go od tronu po buncie Sikh, kiedy miał 11 lat. Duleep przybył do Anglii w wieku 15 lat i odwiedził królową Wiktorię w Osborne House na Wyspie Wight. Rezydencja Elveden była dla niego idealna, jako że był zapalonym myśliwym, a wiejskie tereny pełne były zwierzyny. Podczas dobrego sezonu w torbie myśliwskiej Duleepa Singha można było znaleźć 9600 bażantów, 9400 kuropatw, 3000 zajęcy i 75000 królików. Ten niezwykły dom był kwatera amerykańskich lotników podczas II wojny światowej. Od tego czasu nie zamieszkany, Elveden był idealny jako siedziba czarnego charakteru TOMB RAIDER wyrafinowanego Manfreda Powella. Departament scenografii sprawił by rezydencja wyglądała tak jak za czasów Duleepa Singha. Ekipa realizatorów tak się postarała, ze wchodząc do domu można pomyśleć – oni nic nie zrobili! A zrobili dosłownie wszystko...
Królewskie Siły Powietrzne pozwoliły na użycie dwóch helikopterów Chinook ze swojej bazy RAF Odiham. Lotnicy, którzy niedawno wrócili z Bośni i Sierra Leone wystąpili w filmie w tle scen akcji z udziałem Angeliny Jolie. Byli zachwyceni, kiedy otrzymali pełnowymiarową figurę Lary Croft. Angelina Jolie wyznała później, że była zachwycona, kiedy ta figura zniknęła w końcu z hali zdjęciowej Pinewood Studios – nienawidziła jej. W okolicy elektrowni Battersea, czarny charakter filmu, Powell, na swój niepowtarzalny sposób dokonuje aktu zemsty.
Hall jednej z najbardziej ekskluzywnych publicznych szkół dla chłopców, Dulwich College, został przekształcony dla potrzeb filmu w dom aukcyjny Boothby’s. Aby dodać autentyczności przeprowadzanej na ekranie aukcji pracownik domu aukcyjnego Sotheby’s przyjął role prowadzącego aukcje w filmie. Wśród absolwentów Dulwich College znajduje się miedzy innymi słynny odkrywca Edward Shackleton.
Efektami specjalnymi zajął się w filmie Chris Corbould (“Mumia”, “Goldeneye”, „Jutro nie umiera nigdy”, “Świat to nie wszystko”) wraz ze swoim zespołem specjalistów. Natomiast efekty wizualne – standardowa obecnie technika połączenia żywej akcji z praca komputera - były dziełem Steve’a Begga. Jeżeli chodzi o kostiumy, któż zająłby się lepiej ich projektowaniem niż nagrodzona Oscarem za “Topsy Turvy” Lindy Hemming (pracowała także nad trzema ostatnimi filmami z Jamesem Bondem). Stroje Hemming podkreślały osobowość Angeliny Jolie nadając jednocześnie pewien określony styl bohaterce TOMB RAIDER Larze Croft. Simon West zaangażował do produkcji amerykańskiego montażystę Glena Scantlebury, z którym pracował podczas realizacji swoich poprzednich filmów - “Con Air: Lot skazańców” (Con Air), “Córka generała” (The General’s Daughter). W dorobku Scantlebury’ego znajduje się m.in. “Armageddon” z Brucem Willisem w roli głównej.
