"Kupiec Wenecki": AKTORZY O SWOICH ROLACH
Al Pacino o postaci Shylocka
„Kiedy zacząłem czytać scenariusz, od razu zauważyłem, że facet cierpi na depresję. Co prawda, po tym jak stracił żonę, udało mu się pozornie odzyskać psychiczną równowagę, pewność, że to czym się zajmuje na co dzień ma sens. Swojej pracy jest oddany i dobry w tym co robi, jednocześnie nie da się nie zauważyć, że jest on nieszczęśliwym człowiekiem. Wiemy, że stracił żonę, a potem, w podobny sposób córkę. Shylock to osoba ogromnie doświadczona przez los, jest to człowiek, który tak naprawdę już nie wie, co to prawdziwa wolność. Trzymając się swojej religii, synagogi, przyjaciół, wciąż staje się coraz bardziej samotny. Można powiedzieć, że jest on postacią przegraną, ma się wrażenie jakby zrobiono z niego ofiarę i nastawiono się przeciwko niemu. Sam jest zaledwie takim funtem ciała, który pragnie zabrać innemu. Jest to człowiek, który w swoich czynach posunął się za daleko, który nie odpuszcza.
Zostaje złapany na gorącym uczynku i bardzo mądrze udaje mu się wybrnąć z ciężkiej sytuacji, wręcz tak, jakby był zainspirowany tym, co się wokół niego dzieje. Życie Shylocka to szaleństwo nieracjonalnych czynów i zachowań, dla niego jednak, nie pozbawionych sensu. Człowiek, aby być w stanie posunąć się do takich czynów, musiał pogubić się w zrozumieniu istoty człowieczeństwa.”
Jeremy Irons o granej przez siebie postaci Antonia
„Antonio to człowiek, który poświęcił cały swój czas i energię pracy handlowca, na rzecz życia osobistego. Myślę, że nauczył się on już tego, że sukces finansowy nie idzie w parze ze szczęściem osobistym. Jest to osoba, która bardzo ceni sobie towarzystwo młodych ludzi, w szczególności towarzystwo jednego młodzieńca - Bassania, który reprezentuje kogoś, kim Antonio chciałby być. Tych dwóch mężczyzn łączy więź rodzicielska, ojcowska. Antonio uwielbia Bassania. Antonio jest niestety osobą niezwykle wrogo nastawioną do Żydów, chyba jak nikt w całej Wenecji. Z dumą ubliża takim jak Shylock. Jest to w pewnym sensie rodzaj samoobrony z jego strony, uważa on, że jeśli dzieje się coś złego należy odpowiednio zareagować i przeciwstawić się temu. Można powiedzieć, że Antonio już przeżył swoje życie, poznajemy tego bohatera u zmierzchu jego ziemskiego bytu. Kiedy znajduje się on w sytuacji bez wyjścia, myśli realnie, z oddaniem poświęca się dla przyjaciela będąc przekonanym, że w chwili jego śmierci zapamiętane będą jego dobre i szlachetne uczynki.”
Joseph Fiennes o postaci Bassanio
„Bassanio jest osobą nieco ekscentryczną, o trochę szelmowskim charakterze. Potrafi też jak nikt roztrwonić pieniądze, które pożycza od Antonia, wykorzystując ojcowskie uczucie, jakim ten go darzy. Bassanio naprawdę potrzebuje tych wszystkich przeżyć i trudnych sytuacji, aby zrozumieć czym jest tak naprawdę miłość i zrozumienie. Myślę, że namiętność, jaka łączy Bassanio i Portię, to prawdziwa miłość. Antonio również darzy miłością tego młodego człowieka i ja myślę, że Bassanio tym manipuluje. Nie w złym znaczeniu, ale on wie, że Antonio jest bogaty i zawsze może zapłacić za niego i spełnić każdą jego zachciankę. Bassanio jest rozrzutnikiem lubiącym dobre życie. Jest on szalenie zakochany, szuka swojego miejsca w życiu, szczęścia. Można powiedzieć, że jest on szczęśliwym człowiekiem mając u boku Antonia. W pewnym sensie, Antonio spełnia się w tej roli wyzyskiwanego, ponieważ dzięki temu czuje się potrzebny”.
Lynn Collins o postaci Portii
„Kiedy poznajemy Portię jest ona młodą kobietą. W owych czasach kobiety większość czasu spędzały w domu i nie przechadzały się po mieście. Portia nie znała nawet Wenecji, w której mieszkała (…). Aby w pełnie poznać i zrozumieć samą siebie, musiała wcielić się w rolę mężczyzny.
Portia jest uważana za jedną z najbardziej inteligentnych postaci Szekspirowskich. Jest to niezwykle trudne połączenie cech. Portia, to postać zarówno inteligentna, jak i niewinna.”