Reklama

"Kto nigdy nie żył...": O PRODUKCJI

Pierwszy klaps na planie Kto nigdy nie żył... padł 1 września 2005 w pocysterskim klasztorze księży salezjanów w Lądzie nad Wartą. W projekcie Andrzeja Seweryna ukazana została nie tylko fasada pięknego, niewykorzystanego dotąd przez filmowców, klasztoru, ale również jego wnętrza, ogród i warzywnik. Wiele scen zostało nakręconych we wnętrzach i w wirydarzu nowo odrestaurowanego, pobenedyktyńskiego klasztoru w Mogilnie oraz w pomieszczeniach Domu Pracy Twórczej w Radziejowicach.

Prace na planie trwały 29 dni. W filmie zagrało 67 aktorów, 14 ról było epizodycznych i wystąpiło w nim 653 statystów. W scenach klasztornych statystami byli prawdziwi zakonnicy z Lądu.

Reklama

Wyzwaniem dla młodych aktorów było odtworzenie roli narkomanów. Natalia Rybicka, Mateusz Banasiuk i Cezary Iber przygotowywali się do ról odwiedzając i prowadząc długie rozmowy z uzależnionymi od narkotyków. Do roli Jana Michał Żebrowski schudł 15 kilogramów, zapuścił włosy i brodę. Kiedy po kilkunastu dniach zdjęciowych pojawił się na planie po raz pierwszy w krótkiej fryzurze, nie poznał go operator.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Kto nigdy nie żył...
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy