Reklama

"Księżniczka Mononoke": AUTOR SUKCESU

Twórcą "Księżniczki Mononoke" jest jeden z najwybitniejszych japońskich twórców anime - Hayao Miyazaki. Film powstał w znanej japońskiej wytwórni filmów animowanych należącej do Miyazakiego - Studiu Ghibli. Do Hayao Miyazakiego przylgnęły dotąd dwa określenia: "Japoński Disney" oraz "Król Anime". Mimo, że w Japonii kręci się wiele pięknych filmów animowanych, a kraj ten może się poszczycić rekordową liczbą utalentowanych twórców animacji oraz największym na świecie rynkiem komiksowo-animowanym, oba wyżej wspomniane "przydomki" w pełni należą się dzisiaj temu, prawie 60-letniemu, mistrzowi animacji. Filmy animowane firmowane jego nazwiskiem biją w Japonii rekordy oglądalności i znajdują uznanie zarówno wśród publiczności, jak i krytyków animacji. Nie ma Japończyka, który by nie znał Hayao Miyazakiego i nie obejrzał przynajmniej jednego jego filmu. Wspomniana "Księżniczka Mononoke" jest jego ostatnim hitem (choć nie ostatnim, jaki nakręcono w jego wytwórni), który w okresie 1997/1998 w Japonii pomknął na sam szczyt listy najbardziej kasowych filmów w historii kina. Nieco później "Księżniczka Mononoke" wyruszyła również na podbój świata, trafiając między innymi do USA, Kanady, Francji, Niemczech, Hong-Kongu, Belgii, Szwajcarii. W tym roku ma również zawitać do Hiszpanii, Włoch oraz Polski.

Reklama


Hayao Miyazaki kręci filmy familijne, ale nie w takim rozumieniu, do jakiego przyzwyczaiła nas chociażby wytwórnia Disneya. Są to produkcje (dla nas) inne, ponieważ zostały stworzone przez ludzi wychowanych w kulturze skrajnie odmiennej od naszej. I niestety przez to często nie rozumianej. "Księżniczka Mononoke" to nietypowa produkcja tego reżysera. W tym niezwykłym obrazie Hayao Miyazaki po raz drugi tak znacznie odszedł od konwencji charakterystycznych dla siebie "lekkich filmów przygodowo-familijnych" (np. "Nausicaa of the Valley of Wind" - pierwszej produkcji Studia Ghibli). Stworzył widowisko z większą niż zwykle dawką realizmu i "ciężaru dramatycznego". To "historyczne fantasy", które z naszego punktu widzenia trudno nazwać filmem familijnym. W Japonii natomiast doskonale spełniło ono swoje zadanie "historii dla wszystkich pokoleń". Już chociażby ten fakt świadczy o tym, jak bardzo różnią się gusta japońskiego i europejskiego widza.

Polscy widzowie mieli już okazję oglądać animacje, w których swój udział miał twórca "Księżniczki Mononoke". W roku 1972 do kin w całej Polsce trafił film animowany pt. "Kot w butach" (Nagagutsu-o haita neko), do której to produkcji (rok 1969) Miyazaki stworzył koncepcję plastyczną. Rok wcześniej, zanim "Kot w butach" trafił do naszych kin, Miyazaki stworzył znany u nas z końca lat siedemdziesiątych film pt. "Dzieci wśród piratów" (Dobutsu Takarajima). Tym razem jednak Miyazaki oprócz koncepcji plastycznej był również pomysłodawcą scenariusza.

Dzisiaj do spółki z Isao Takahatą - wieloletnim przyjacielem i równie znanym reżyserem - Hayao Miyazaki tworzy najsławniejszy duet twórców animacji w Japonii. Jego dzieła bawią i wzruszają - praktycznie od chwili powstania Studia Ghibli na początku lat osiemdziesiątych. Każdy jego film jest przebojem i automatycznie trafia na zawsze do serc milionów fanów na całym świecie.


Oto co sam Miyazaki mówił o "Księżniczce Mononoke" zaraz po japońskiej premierze: "To nie jest film "ekologiczny", chociaż w oczywisty sposób mówi o związkach człowieka z przyrodą. Stąd też po części wziął się pomysł, by przenieść akcję w legendarną przeszłość. Być może w XXI wieku większość z nas zapomni, jaki był właściwy sens słów "przyroda", czy raczej "natura". Mój film mówi o najbardziej pierwotnych sprawach. O życiu, o narodzinach, śmierci, o ludzkim szczęściu i pragnieniach, i o brutalnej żądzy. Okrutne prawdy przedstawiam w okrutny sposób. Nie lubię dwuznaczności."

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Księżniczka Mononoke
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy