"Księga cieni" oferuje studium wiedzy na temat psychologii grupy. Jej członkowie walczą, aby rzeczywistość oddzielić od halucynacji, w atmosferze rosnącej grozy i chaosu. Połączeni tą samą obsesją, mogą pogrążyć się w zbiorowej iluzji, co zresztą jest akademicką specjalnością Stephena.
Aktor Stephen Barker Turner, który gra rolę wyjątkowo racjonalnego Stephena, mówi: "Teorią Stephena jest: jeśli zbierzesz pięcioro ludzi, którzy chcą coś zobaczyć, i którzy mają jakiś interes w tym, żeby coś się zdarzyło, to na pewno to się wydarzy".
Tristen Skyler, która gra rolę dziewczyny Stephena, zauważa, że książka, którą oboje piszą, odzwierciedla dwie możliwe interpretacje filmu. "Stephen wierzy, że postać Blair Witch to produkt zbiorowej iluzji i nie zawiera ani odrobiny prawdy. Tristen natomiast skłonna jest uznać możliwość, że nadprzyrodzone siły istnieją."
Taka otwartość, dodaje Tristen, sprawia, że jej postać staje się szczególnie podatna na przejawy aktywności nadprzyrodzonego. "Tristen zaczyna od tego, że w lesie ma halucynacje. Później doświadczenie okultystyczne pochłania ją całkowicie."
Odkąd obozowicze trafiają do pomieszczenia Jeffa, przerażające wydarzenia mnożą się coraz szybciej. Aktor Jeffrey Donovan mówi: "Wszyscy widzą rzeczy, w które nie mogą uwierzyć. Na początku bohaterowie widzą zjawę każdy z osobna, ale potem dostrzegają ją wszyscy razem. A kiedy czyjaś percepcja zostaje potwierdzona przez inną osobę, staje się prawdziwa. Myślę, że to jest najbardziej przerażająca rzecz".
Pod koniec filmu wydarzenia z nocy spędzonej na Black Hills i u Jeffa znajdują swoje wytłumaczenie. Nie oznacza to jednak, że to wytłumaczenie jest jedyne. "Wielu ludzi po obejrzeniu pomyśli, że Blair Witch żyje, ma się dobrze i że to ona manipulowała całą sytuacją i taśmami" - mówi Berlinger. "Inną interpretacją jest, że Blair Witch w ogóle nie istnieje i czego powinniśmy się obawiać, że to była ludzka działalność. Uznałem, że to ciekawy pomysł na kontynuację "The Blair Witch Project" - zaproponować widzom i taką możliwość, że Blair Witch nie istnieje i że z bohaterami dzieje się coś zupełnie innego. Są oni tak opętani filmem, że stają się urojonymi zabójcami."
