Filmowcom cennych rad udzielali liczni eksperci. Jim Fowler, podróżnik i twórca popularnej telewizyjnej serii "Mutual of Omaha's Wild Kingdom" opowiadał o zachowaniach lwów. Stuart Sumida, specjalista w dziedzinie anatomii, profesor biologii w Cal State San Bernardino, analizował ruchy zwierząt. Twórcy odwiedzili kilka ogrodów zoologicznych, obserwowali także pracę tresera zwierząt Davida McMillana z lwem Poncho. Oglądano też dziesiątki filmów, analizując ruchy zwierząt, szczególnie lwów. Było to konieczne, ponieważ oddanie tych ruchów, zwłaszcza przejścia od chodu do biegu, zawsze sprawiało animatorom wielkie trudności. Z tego też względu uważnie oglądano dawne filmy Disneya, przede wszystkim "Bambi" oraz "Księgę dżungli". By oddać podstępny charakter Skazy, postanowiono, że będzie się on poruszał inaczej niż pozostałe lwy, bliżej ziemi, z wężową, pełną groźnej siły elegancją. Animatorzy uważnie obserwowali aktorów podczas sesji nagraniowych, czerpiąc z ich mimiki cenną inspirację.
Producent Don Hahn wraz z pozostałą częścią ekipy, ogromnie cieszył się z powrotu do "Króla Lwa". Reżyser Rob Minkoff mówił: - Jestem przekonany, że trafimy do nowego pokolenia widzów, bo udała nam się ta opowieść.
