Reklama

"Kod dostępu": BOHATEROWIE

Do zrealizowania filmu, w którym największe znaczenie mają intrygujący bohaterowie, ważne było, żeby wybrać obsadę, która będzie w stanie pokazać każdą część odgrywanej postaci.

John Travolta gra Gabriela Sheara, człowieka, który próbuje sięgnąć głęboko w tajemnice rządowe. „Gabriel jest pewnego rodzaju szpiegiem, lub byłym szpiegiem” - mówi Travolta. „Odnosimy wrażenie, że jest kimś innym niż osoba, za którą się podaje. Ma wygląd europejskiego playboya, ale to raczej pozory. Właściwie on siebie nie uważa za złego typa”. W momencie, gdy Gabriel zwraca uwagą na tajne fundusze zgromadzone w Drug Enforcement Agency (DEA), do których dostępu broni kod, nazywany Swordfish - nic nie może stanąć mu na drodze do ich zdobycia. „Gabriel myślał o nich, jakby były niczyje. To w zasadzie brudne pieniądze. Dlaczego więc nie wykorzystać ich w dobrym celu?” - tłumaczy Travolta. „Gabriel jest w pewnym sensie patriotą” - kontynuuje Travolta. „On ma swój własny pomysł na powstrzymanie międzynarodowego terroryzmu. Potrzebuje jednak pieniędzy, żeby to osiągnąć. W tym celu właśnie chce wykorzystać tą 'brudną' zdobycz”. Plan Gabriela na przejęcie „brudnych” pieniędzy DEA to zorganizowanie napadu na bank w biały dzień, z wykorzystaniem wielu najemników, broni i zakładników. Lecz, żeby przedostać się do cyberprzestrzeni, potrzebuje jednego z najlepszych hakerów świata.

Reklama

Stanley Jobson (Hugh Jackman) jest dokładnie takim człowiekiem, którego poszukuje Gabriel. Jackman określa Stanleya jako niechętnego bohatera. Jest prawdziwym mężczyzną w każdym calu. Jest po prostu niezwykły w tym, co robi jako komputerowy haker. Stanley nie robi tego dla zabawy, włamał się do systemu FBI, który, jak Big Brother, śledził każdego Amerykanina na każdym kroku. Dostał się tam i zniszczył go. Ta sztuczka kosztowała go utratę wolności i pozbawienie praw do opieki nad Holly (Camryn Grimes). „Jedyną osobą, dla której Stanlęy żył, była jego córka, a stracił z nią kontakt” - mówi Jackman. „Nie może jej zobaczyć, porozmawiać z nią. Kiedy pojawia się w filmie po raz pierwszy, jest załamany”. „Drugą miłością Stanleya są komputery” - tłumaczy Jackman. „Lecz warunki zwolnienia warunkowego zabraniają mu zbliżania się do sprzętu na 50 jardów.On posiada zdolność porównywalną z talentem Mozarta” - kontynuuje aktor. „Widzi kod dostępu w sposób, w jaki wielki muzyk słyszy muzykę w swojej głowie”. Jest jedyną osobą, która będzie w stanie włamać się do systemu DEA, przelać pieniądze na inne konto, a potem szybko wydostać się i usunąć jakiekolwiek ślady transakcji.

Gabriel wysyła po Stanleya swoją bardzo ponętną wspólniczkę, Ginger (Halle Berry).

„Ginger jest pewną siebie, mądrą i bardzo seksowną kobietą” - mówi Berry. „Kiedy dostaje za zadanie pozyskać Stanleya, wiadomo, że nie da się odprawić z kwitkiem. Nie zawaha się wykorzystać swojej seksualności by zdobyć to czego chce. Za trzecim podejściem zdobędzie tego faceta”. Kiedy Stanley odkrywa, że Ginger nie jest tym za kogo się podaje, ona wyznaje mu, że jest tajną agentką DEA, która stara się odkryć, dla kogo pracuje Gabriel. „Ich związek rozwija się, lecz on nie jest do końca przekonany co jest prawdą” - mówi Berry.

Stanley jest jednak bacznie obserwowany. Don Cheadle gra Robertsa, wypalonego emocjonalnie agenta do spraw przestępstw w cyberprzestrzeni. „To przynęta, która kiedyś była głównym sposobem na walkę z cyberprzestępstwami” - mówi Cheadle. „Jest osobą odpowiedzialną za poprzednie aresztowanie Stanleya. Ale coś się w nim załamało, stał się agresywny i jego kariera szybko się skończyła". Kiedy Roberts, dzięki inwigilacji dowiaduje się, że Stanley przyjeżdża do Los Angeles, „włącza się do sprawy, nie mając pojęcia, jak poważna ona jest, ani dokąd prowadzi”, kontynuuje Cheadle.

W momencie prawdy, kiedy Gabriel i jego pomocnik Marco (Vinnie Jones), Ginger i Stanley, ochraniani przez małą armię, zabierają się do World Bank Investors Group (światowe zgromadzenie inwestorów bankowych) w zachodnim Londynie, Stanley wreszcie rozumie, co zrobił. Wtedy jednak jest już za późno, żeby się wycofać. „Stanley też ma coś do ukrycia i ma kilka niespodzianek w zanadrzu”- mówi Jackman. „I kiedy sytuacja zaczyna wymykać się spod kontroli, potrafi z tego skorzystać. Gabriel jest jednak bardzo sprytny i potrafi manipulować ludźmi, więc dochodzi pomiędzy nimi do prawdziwego starcia.”

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Kod dostępu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy