Reklama

"Kocha, lubi, szanuje": FILM O ZWIĄZKACH

Od pierwszego zauroczenia, po druzgoczące rozstanie i wszystko pomiędzy, związki są głównym tematem w filmie "Kocha, lubi, szanuje" - komedii dla osób w każdym wieku.

Od pierwszego zauroczenia, po druzgoczące rozstanie i wszystko pomiędzy, związki są głównym tematem w filmie "Kocha, lubi, szanuje" - komedii dla osób w każdym wieku.

"Poza tym, że komedia była bardzo zabawna, naprawdę podobało mi się w niej to, że głównym jej tematem jest prawdziwa miłość. Film pokazuje, że każdy ma swoją bratnią duszę, i że trzeba być gotowym do walki o tę osobę, bez względu na wszystko" - mówi Steve Carell. "Jeśli miłość nie zwycięża wszystkiego, to na pewno zwycięża bardzo wiele, a dzięki elastyczności ludzkiego serca potrafimy znaleźć sposób, aby wszystko się udało, ponownie odnaleźć tę miłość lub znaleźć inną. Ten film jest pełen nadziei i uroku".

Denise Di Novi zgadza się - "Film opowiada historię, a właściwie kilka historii, o tym, jak trudno jest zbudować relacje z drugą osobą, ale też o tym, jak bardzo jest to wartościowe. Każdy ma gdzieś swoją drugą połówkę i myślę, że widzowie naprawdę poczują, że ten temat jest im bliski i będą śmiać się i płakać razem z bohaterami".

Reklama

John Requa mówi - "Miłość jest niezwykłą siłą, którą wszyscy próbujemy zmierzyć, z którą wszyscy się zmagamy, ten film pokazuje jej różne oblicza: z jednej strony Cal, dla którego miłość była tak nieodzownym elementem życia, że przyjął ją za pewnik, a z drugiej Jacob, u którego miłość wzbudza strach".

"Ta opowieść ma w sobie nie tylko dużo humoru, ale też dużo serca" - stwierdza Glenn Ficarra. "Myślę, że dzięki przedstawieniu różnych spojrzeń na tę samą kwestię każdy widz znajdzie w filmie coś dla siebie. Powiedzmy sobie szczerze - wszyscy przez to przechodziliśmy".

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Kocha, lubi, szanuje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy