Reklama

"Karol - człowiek, który został Papieżem": STRESZCZENIE

Część pierwsza

W roku 1939 Karol Wojtyła ma prawie dwadzieścia lat i studiuje na Uniwersytecie w Krakowie, dokąd przeniósł się ze swym ojcem z rodzinnych Wadowic. Kiedy 1 września Hitler napada na Polskę i zbliża się do Krakowa, Karol wraz ojcem wyrusza na wschód w nadziei na wstąpienie do polskiej armii, która się tam reorganizuje. Gdy docierają za San, jest już za późno: na polskie ziemie wkracza Armia Czerwona.

Karol wraz chorym ojcem wraca do Krakowa, gdzie zostawił przyjaciół, wśród nich Hanię – swą najbliższą przyjaciółkę, podzielającą jak on pasje teatralne.

Reklama

Podczas wojennego exodusu Karol jest świadkiem cierpienia, jakie niesie wojna. W okupowanym Krakowie hitlerowski generalny gubernator Hans Frank rozpoczyna eksterminację narodu polskiego. Pierwszy cios wymierzony jest w środowisko uniwersyteckie. Na oczach Karola zostają aresztowani i wywiezieni do obozów koncentracyjnych profesorowie Uniwersytetu Jagiellońskiego.

W przeciwieństwie do wielu swych przyjaciół Karol nie podejmuje zbrojnego oporu, ale wraz z Hanią angażuje się w działalność konspiracyjnego teatru, prowadząc walkę o polski język i kulturę.

Hitlerowski terror eskaluje. Karol jest świadkiem zagłady krakowskiego getta,a jego bliscy przyjaciele oddają życie za ojczyznę.

Pewnego dnia uciekając z łapanki Wojtyła poznaje Jana Tyranowskiego – krawca i mistyka. To za jego sprawą, w wyniku dyskusji na temat pism świętego Jana od Krzyża, rodzi się w Karolu decyzja wstąpienia do zakonu.

W styczniu 1945 roku Rosjanie wyzwalają Kraków. 1 listopada 1946 roku Karol Wojtyła przyjmuje święcenia kapłańskie. W tym samym czasie w Departamencie V Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego rozpoczyna pracę Julian Kordek. To on podejmie walkę z kościołem i religią, skupiając się na młodym księdzu-poecie, tak piszącym o sobie w wierszu:

“Jestem młodą twarzą rzeźbioną w skałach Tatr... Niech łan żyta wyrasta z mej młodości, kołysany tęsknotą i bólem...”

Część druga

Karol Wojtyła ma już 30 lat i z uwagą przygląda się stalinowskiemu terrorowi, jaki ogarnął Polskę pierwszej połowy lat 50. Sprzeciwiający się żądaniom komunistów kardynał Stefan Wyszyński, Prymas Polski, zostaje aresztowany, zaś „Tygodnik Powszechny”, gdzie Wojtyła publikuje swoje utwory literackie – zamknięty.

Dochodzi do pierwszego spotkania księdza Wojtyły z Julianem Kordkiem, który poleca jednemu ze swych podwładnych, Adamowi, śledzenie Karola. Ten jako student historii sztuki wchodzi do kręgu znajomych i współpracowników Wojtyły. Zakłada podsłuchy i donosi na księdza.

Szukając odpowiedzi na represje dotykające polski kościół, Wojtyła próbuje zaszczepiać w młodym pokoleniu umiłowanie wolności, prawdy i poszanowanie ludzkiej godności. Pracuje z młodzieżą, organizuje wycieczki w góry, w trakcie których podejmuje dyskusję na wszelkie tematy – od polityki po miłość.

Nadchodzi rok 1956, w Poznaniu wybucha robotnicze powstanie. W tym samym czasie władze decydują się zwolnić z aresztu kardynała Wyszyńskiego.

W trakcie prac Soboru Watykańskiego II, arcybiskup Wojtyła głosi potrzebę odnowy Kościoła. W Nowej Hucie, w wigilię Bożego Narodzenia, postanawia odprawić mszę u stóp krzyża wzniesionego przez robotników. To kolejna konfrontacja z Kordkiem, który tym razem wysyła przeciwko Wojtyle milicję i wojsko. Do rozwiązania siłowego na szczęście nie dochodzi.

Zakochany w Marii Adam staje wobec konieczności wyboru: miłość albo praca dla resortu bezpieczeństwa. Wybiera uczucie, wyznaje arcybiskupowi swoje winy i uzyskuje jego przebaczenie.

Jest rok 1978: Papież Jan Paweł I umiera po zaledwie 33 dniach swego pontyfikatu. Kardynał Karol Wojtyła wyjeżdża do Rzymu na konklawe, zabierając ze sobą małą walizeczkę. Spodziewa się wrócić za kilka dni, wiele spraw zostawia niezałatwionych...

materiały dystrybutora
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy