"Juno": GDZIE ZNALEŹĆ JUNO?
Wybór odpowiedniej obsady jest podstawą sukcesu filmu, który powstaje na bazie błyskotliwego scenariusza. Najtrudniejszym zadaniem było znalezienie aktorki, która uniosłaby ciężar brzemiennej w wyzwania tytułowej roli. Idealna odtwórczyni musiała przede wszystkim sprawić, że widzowie pokochają Juno ze wszystkimi jej słabościami i wadami. Jason Reitman szybko przekonał się, że Ellen Page, znana widzom z odważnej roli w thirllerze "Pułapka", stawi czoło temu wyzwaniu.
"Ellen potrafi przekazać bardzo wiele przy pomocy najmniejszego grymasu twarzy. Wielu aktorów bryluje w naśladowaniu, inni podchodzą do pracy metodycznie, pozostali polegają na swoim wdzięku", zauważa Reitman. Porównując Page np. do Meryl Streep, reżyser podkreśla, że na planie młodziutka aktorka zawsze orientowała się, co w danej chwili Juno czuje, i co jej postać mogłaby powiedzieć. Do tych komplementów przyłącza się m.in Jennifer Garner: "Na próbach nie mogłam się nadziwić, gdzie Jason Reitman ją znalazł. Od razu poczułam, że mamy do czynienia z ważną aktorką". Grająca macochę Juno Allison Janney przyrównuje Page do młodej Audrey Hepburn: "Obie są w piękny sposób kobiece, nawet wtedy gdy ich postaci wykazują się uporem i zimną krwią". Podziw dla obsady dopełnia komentarz Jasona Batemana, który nie ukrywa, że sukces całego filmu zależy od jednej aktorki: "To Ellen Page jest naszym przewodnikiem. Na ekranie widać, że nie zachowuje się jak aktorka, konsekwentnie trzyma się swojego naturalnego stylu i każdy z nas czerpie z niej przykład".
Sama Ellen Page przyznaje, że największą pomocą służył wdzięk jej postaci: "Chciałam ją zagrać ponad wszystko na świecie. To naprawdę wyczesany scenariusz, dzięki któremu w zeszłym roku mogłam zagrać mnóstwo ciekawych ról. 'Juno' otworzyło przede mną szereg drzwi."