"Irina Palm": GŁOSY PRASY
"Rola Maggie, czyli tytułowej Iriny Palm, niosła ze sobą najwyższy stopień ryzyka. Karkołomny był zresztą cały pomysł fabularny zderzający czysty sentymentalizm z sytuacją jak z wulgarnego dowcipu; miłość macierzyńską - z seksualną transakcją. Chyba niełatwo było przekonać do tej historii sponsorów (Irina Palm jest koprodukcją belgijsko-brytyjsko-niemiecko-francusko-luksemburską). Marianna Faithfull w roli Maggie, idąca charakterystycznym drobnym kroczkiem, z niezmąconym spokojem na twarzy, z ufnym spojrzeniem i błądzącym w kąciku ust uśmiechem, jest uosobieniem wewnętrznej siły i determinacji, która stopniowo się objawia"
Tadeusz Sobolewski, Gazeta Wyborcza
"Rola Marianne Faithfull zapada głęboko w pamięć. W filmie Sama Garbarskiego brytyjska gwiazda pop zagrała najlepszą w swojej karierze aktorskiej rolę kobiety w średnim wieku, która zaczyna pracować z biznesie erotycznym, aby zdobyć pieniądze na operację wnuka (?) Garbarski nie cofnął się przed pokazaniem prawdziwego oblicza przemysłu erotycznego, ale jednocześnie udało mu się prawdziwie przedstawić wydawałoby się nieprawdopodobną miłość między Maggie i Mikim. Manojlovic zasługuje na najwyższą nagrodę za rolę właściciela klubu, jednak to inteligentna i wrażliwa gra Faithfull pozostawia uśmiech na twarzach widzów"
Ray Bennett, Hollywood Reporter
"Olbrzymi aplauz po pokazie dla prasy na Berlinale ? Subtelny i jednocześnie zabawny film? Połączenie dramatu i komedii w, bez wątpienia, niezwykłej historii unikającej niebezpieczeństwa patosu, dzięki głównej roli Marianne Faithfull"
Valentina Di Michele, Cineuropa.org