Reklama

"I twoją matkę też": PRASA O FILMIE

Gorący, o dzikiej erotyce, niepokojący film Cuaróna odkrywa przyjemności ciała bez utraty kontaktu z rozumem i uczuciami. Emocje w tym filmie są tak nagie, jak ciała. – Peter Travers, The Rolling Stone

Y tu mamá también to film o spontanicznej podróży dwóch nastolatków w towarzystwie trochę starszej kobiety, która prowadzi do seksualnych odkryć, ale jest to również film o dwóch Meksykach, a także o kruchości życia i nieodwracalności śmierci. Pod koniec filmu, kiedy już wszystko wiadomo, myślisz o tym, żeby jeszcze raz go obejrzeć. – Roger Ebert, Chicago Sun Times

Reklama

Oburzający, ale nie obraźliwy, prowokacyjnie i bezwstydnie seksualny, żywy aż do skraju możliwości życia i kina, Y tu mamá también Alfonso Cuaróna jest wyrafinowanym filmem, a jednocześnie beztroską maskaradą. "Macie szczęście, że mieszkacie w Meksyku. Tu aż tętni życiem.", mówi Luisa.

Kenneth Turan, Los Angeles Times

Reżyserowi Alfonso Cuarónowi i jego gwiazdorskiej obsadzie udało się uchwycić ten magiczny moment w życiu młodych ludzi, kiedy przestają być chłopcami, ale jeszcze są w stanie okazać prawdziwą radość wobec tego, co jest jeszcze przed nimi.

Carla Mayer, San Francisco Chronicle

Y tu mamá también jest filmem szokującym i czasem (dość często) lubieżnym, ale również jest to również obraz niezwykle inteligentny, podnoszący na duchu, zabawny i czarujący. Poza tym, jest to film tak zmysłowy, że czasem aż ciężko się powstrzymać... – Desson Howe, The Washington Post

Wydaje się, że jest to film opętany seksem, ale tak naprawdę jest to film opętany śmiercią. Cuarón zgrabnie miesza te idee, często niedbale przywoływane, pokazując ich relację krwi. (...) Ten film to radosna, pełna erotyzmu opowieść, doprawiona społecznym komentarzem.

Peter Bradshaw, The Guardian

Y tu mamá también to erotyczny film drogi dla młodzieży, ale jego subtelne przesłanie polityczne jest dowodem na to, że kino meksykańskie przeżywa swój renesans.

Paul Julian Smith, Sight And Sound

Mroczny i erotyczny nie są przymiotnikami, które najczęściej idą ze sobą w parze, ale we wspaniałym filmie drogi Alfonso Cuaróna nieodłącznie wiążą się ze sobą. W jednej chwili śmiejesz się do rozpuku z jakiegoś świńskiego żartu, typowego dla nastolatków, a za moment zastygasz w ciszy w obliczu krótkiego nawiązania do ludzkiej tragedii. Ten film jest jednocześnie niepokojący i ogromnie radosny.

Anthony Quinn, The Independent

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: I twoją matkę też
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy