Reklama

"I sprawiedliwość nie dla wszystkich": PRASA O FILMIE

To film, który domaga się naszej uwagi i w który powinniśmy się uważnie wsłuchać. Prawdziwy

klejnot.

"Cinetime"

Surrealistyczna, slapstickowa komedia i mały film o wielkich emocjach. (...) Kręcąc swój film

jako miejską baśń przepełnioną czarnym humorem, z nutą magicznego realizmu, Tsitos

pokazuje Ateny (...) pełne melancholii, bez zwykle w nich obecnego zgiełku i gwaru. Ten

świadomy minimalizm pozwala mu uchwycić prawdziwą twarz miasta, ogorzałą od słońca,

samotną i w stu procentach prawdziwą. (...) Antonis Kafetzopoulos jako Sotiris daje druzgocący

Reklama

występ. (...) Jego fizyczność jest mistrzowska, jego milczenie ogłuszające, jego osobiste

tragedie nieco śmiesznie, ale to nie przeszkadza aktorowi przypatrywać się postaci Sotirisa z

bezgraniczną czułością.

"Flix"

Śmiertelnie poważna komedia Filipposa Tsitosa jest mroczną opowieścią o człowieczeństwie i

niepewnym charakterze relacji międzyludzkich.

Cleo Cacoulidis, "Bright Lights Film Journal"

Lakoniczna tragikomedia, która przypomina Aki Kaurismäkiego w stylowej mieszance

minimalizmu i czarnego humoru.

www.arsenal-berlin.de

Wciągająca fabuła, staranna kompozycja kadrów, częste symetryczne ujęcia, dobrze dobrana

muzyka oraz świetnie poprowadzona oszczędna gra aktorska sprawiają, że "I sprawiedliwość

nie dla wszystkich" naprawdę warto obejrzeć.

Adam Cuttler, Filmbalaya - San Francisco's Film Site

materiały dystrybutora
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy