Reklama

"Huśtawka": REŻYSER O FILMIE

Prezentuję w swoim filmie pogodny choć bezlitosny obraz mężczyzny uwikłanego w miłosny trójkąt. 35-letni Michał ma piękną żonę Annę, uroczą córeczkę Justynkę i... jest zakochany w Karolinie. Razem z żoną tworzą obraz wzorowej kochającej się rodziny. Kiedy jednak poznajemy go bliżej, zauważamy, że jest wytworem naszych czasów, mężczyzną, który "chce zjeść ciastko i mieć ciastko". Targany sprzecznymi uczuciami brnie w sytuacje bez wyjścia, świadom tego, że będzie musiał dokonać wyboru i odsuwając od siebie ten moment. Prowadzi podwójne życie, które z dnia na dzień przytłacza go coraz bardziej.

Reklama

Nie chce nikogo ranić, czuje się odpowiedzialny za żonę i dziecko, ale nie chce też zrezygnować z miłości do kobiety, która go fascynuje i podnieca. Sytuacja komplikuje się, kiedy kochanka stawia mu ultimatum. Musi dokonać wyboru między światem Anny: sterylnym, wypranym z emocji, ale bezpiecznym, a światem Karoliny: prawdziwym do bólu, pełnym emocji, ale i pełnym zagrożeń.

Widz nie dostanie w moim filmie gotowej odpowiedzi, raczej staram się go podrażnić, zaintrygować i zmusić do refleksji, odpowiedzi na pytanie: czy bardziej ranimy odchodząc, czy zostając? Zawieszony pomiędzy dwoma diametralnie różnymi światami bohater, próbuje odnaleźć się w swojej rzeczywistości, szuka "mniejszego zła" w świecie, w którym kompromis niestety nie jest możliwy.

Tomasz Lewkowicz

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Huśtawka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy