Reklama

"Hrabia Monte Christo": PRZYGOTOWANIA

„Klasyczne opowieści takie jak »Hrabia Monte Christo« przykuwają uwagę publiczności na całym świecie – mówi producent Roger Birnbaum. – Ten film łączy wszystkie najlepsze elementy klasycznego kina awanturniczego z tym, co lubią współcześni widzowie. To pierwszy od dłuższego czasu autentyczny film awanturniczy, który opiera się na akcji, intrydze i realizmie. Ma także pociągającą obsadę, znakomitego reżysera - Kevina Reynoldsa, piękne plenery i wiele wspaniałych sekwencji przygodowych”.

„Nasz »Hrabia Monte Christo« różni się od poprzednich wersji – mówi producent Gary Barber. – Polega to na tym, że koncentrujemy się na niektórych wątkach bardziej niż tamte filmy, które ledwie czerpią z powieści inspirację. My przywróciliśmy fabule jej szczególną atmosferę. Pogłębiliśmy charakterystykę postaci, przyłożyliśmy większą wagę do zakończenia”.

Reklama

„Umiejętność prowadzenia narracji nie ogranicza się do akcji, ale dotyczy również charakterów – dodaje scenarzysta Jay Wolpert. – Zapragnęliśmy »Hrabiego Monte Christo«, który miałby zalety klasycznego filmu z Robertem Donatem (z 1934 roku), a jednocześnie zostałby zaakceptowany przez współczesnego widza”.

Znakomity reżyser Kevin Reynolds podjął się realizacji, stawiając na realizm, akcję i mocno zarysowane charaktery. Gary Barber, który był producentem wykonawczym na planie „Robin Hooda – Księcia złodziei”, dobrze zna styl pracy Reynoldsa: „To wspaniały reżyser. Udowodnił to na planie »Robin Hooda« - znakomitego filmu akcji z przekonującymi bohaterami”.

Dla Reynoldsa oferta realizacji »Hrabiego Monte Christo« była propozycją nie do odrzucenia: „To powieść, która automatycznie przyciąga widzów na całym świecie. Jest w niej wszystko, co pobudza wyobraźnię: przyjaźń i zdrada, miłość i odtrącenie, akcja i przygoda. Pomyślałem, że warto byłoby zająć się tak sławną powieścią. Kiedy jednak przeczytałem książkę i pojąłem, co jest jej naczelnym tematem, zrozumiałem, że moje zadanie będzie trudniejsze niż myślałem. To gęsta powieść, trzeba więc było znaleźć sposób na uczynienie jej bardziej filmową”.

Barbar zgadza się: „Myślę, że to jedna z wielkich historii, wpisanych w kanon literatury. Jest tu melodramat i wątki komediowe, a temat zemsty i zdrady czyni ją jeszcze bardziej atrakcyjną. Ta powieść wytrzymała próbę czasu, pomyśleliśmy więc, że czas nam sprzyja, bowiem już dawno nikt nie spróbował przenieść »Hrabiego Monte Christo« na kinowy ekran”.

„Wielu ludzi pyta mnie, o czym są moje filmy – zauważa Reynolds. – Myślę, że moim tematem jest utrata niewinności, to wątek pojawiający się we wszystkich moich filmach. Być może właśnie dlatego sięgnąłem po »Hrabiego Monte Christo«. Jest tu młody, niewinny i pełen dobrej woli bohater, wyeliminowany przez bandę cynicznych rzezimieszków. Powraca i próbuje dokonać zemsty, sądząc, że w ten sposób odzyska to, co stracił. Ale czy zemsta daje satysfakcję? Jak mówi postać, grana przez Richarda Harrisa: »To danie gotowane bez końca i rzadko spożywane«. O tym właśnie, o wędrówce tropem pragnienia zemsty jest ten film”.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Hrabia Monte Christo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy