"Hop": BOHATEROWIE
Fred (James Marsden) ma 30 lat, jest po przejściach, więc próbuje jakoś wziąć się w garść. Kiedy był małym chłopcem obudził się w wielkanocny poranek i zobaczył przez okno jak ojciec E.B. przynosił jego wielkanocny koszyk z łakociami. Kiedy podzielił się swoim odkryciem z rodzicami i przyjaciółmi, uznali go za lekko szurniętego. Obecnie szuka nowego celu w życiu. Kiedy na jego drodze staje E.B., Fredowi tak naprawdę jest obojętne, czy rozmawia z zającem, który podrzuca żelkowe cukierki. Jest gotowy przyjąć pracę, której E.B. wyrzekł się na rzecz kariery muzycznej. Jeśli E.B. może być perkusistą, dlaczego Fred nie miałby być Wielkanocnym Zającem?
Syn Wielkanocnego Zająca, E.B. (Russell Brand) od najmłodszych lat był przygotowywany na przejęcie rodzinnego biznesu. Lata spędzone na zajęciach z malowania pisanek i produkcji słodyczy miały w efekcie dać zajączkowi umiejętności niezbędne do tego, żeby z czasem przejąć stery firmy. Jednak E.B. od najmłodszych lat marzy tylko o jednym - zostaniu profesjonalnym perkusistą. W dniu oficjalnego 'namaszczenia' na następcę Wielkanocnego Zająca E.B. zbiega z Wyspy Wielkanocnej, żeby realizować swoje marzenia.
" Każdego roku w magiczną wiosenną noc bajkowy zając ma za zadanie dostarczyć do dzieci na całym świecie wspaniałe pisanki i przepyszne słodycze. Ojciec E.B., Wielkanocny Zając (Hugh Laurie) jest tym właśnie legendarnym bohaterem. Przez pozostałą część roku nadzoruje produkcję słodyczy i kolorowanie jajek, bacznie przyglądając się pracy szeregu pisklaków i zajączków. W przededniu przejścia na emeryturę chce przekazać pieczę nad fabryką swojemu synowi E.B. Jest tylko jeden problem - młodzieniec nie marzy o takiej karierze.
Carlos (Hank Azaria), kurczak, prawa ręka Wielkanocnego Zająca, często towarzyszy mu w obchodzie fabryki. Nieugięty, twardy, nieco przerośnięty jak na typowego kurczaka, Carlos w głowie ma tylko jedno - biznes. Jest sfrustrowany tym, że przez lata musiał grać w fabryce drugie skrzypce. Koniec końców Święta Wielkanocne to głównie jajka - dlaczego więc nie miałyby rządzić nimi kurczaki? Od pewnego czasu spiskuje i chce przeprowadzić w fabryce zamach stanu. Zniknięcie E.B. jest mu bardzo na rękę. Carlos czuje, że nadeszło jego pięć minut i postanawia wprowadzić w życie swój przebiegły plan.