Reklama

"Gwiezdne wojny: część II - Atak klonów": PLENERY I REALIZACJA

W "Ataku klonów" podziwiać oczywiście możemy nie tylko ujęcia generowane komputerowo, lecz także sceny kręcone w plenerze i w atelier. Cztery wcześniejsze filmy z cyklu nakręcono co prawda w Londynie, Lucas i McCallum postanowili jednak, że części II i III zrealizowane zostaną w Fox Studios Australia w Sydney (kilka ujęć dodatkowych nakręcono w historycznych już studiach angielskich - Elstree i Ealing). Zdjęcia w Australii rozpoczęły się 26 czerwca 2000 i potrwały dwa i pół miesiąca, po czym ekipa przeniosła się w plenery włoskie. Pałac królewski w Caserta, który pamiętamy z "Mrocznego widma", ponownie pełnił rolę pałacu Amidali. Służył on jako doskonały symbol rozwiniętej kultury, którą mogą się poszczycić mieszkańcy Naboo. Tłem dla romansu Padme i Anakina stało się jezioro Como w północnych Włoszech, gdzie podziwiać można wspaniale wypielęgnowane ogrody, kryształowo czystą wodę i olśniewającą Villa Balbianello. Miejsce to wybrał osobiście George Lucas, który odnalazł je podczas jednej ze swych wakacyjnych wypraw. Zachwyciło ono wszystkich, a zwłaszcza Haydena Christensena, który po raz pierwszy odwiedził Europę. Aktor mówi: Jezioro Como jest tak piękne, że wydaje się niemal nierzeczywiste. To wymarzona sceneria dla "Gwiezdnych wojen".

Reklama

Entuzjazmu ekipy nie zgasił nawet padający nad jeziorem Como ulewny deszcz. Lucas przeniósł po prostu akcję kręconej wtedy sceny pod łuki okalające willę. Pod koniec dnia burza ustała pozostawiając po sobie przepiękną tęczę, którą oglądać możemy w tle ujęcia. Widzowie nie uwierzą, że jest prawdziwa. Pomyślą, że wygenerowaliśmy ją komputerowo... - mówi George Lucas. We wrześniu 2000 ekipa przeniosła się w znajome okolice: do Tunezji, której plenery "udawały" pustynną planetę Tatooine we wcześniejszych filmach cyklu. Mimo nieprawdopodobnych upałów ekipie udało się uniknąć burz piaskowych, które dały jej się we znaki podczas kręcenia części I (1997) i IV (1976). Zdjęcia kontynuowano na Placu Hiszpańskim w Sewilli, gdzie nakręcono sceny, których akcja rozgrywa się w stolicy Naboo, mieście Theed. Ekipę powitały nieprzebrane rzesze fanów, którzy marzyli, by zobaczyć swych ukochanych bohaterów. Po zakończeniu zdjęć filmowcy spotkali się z nimi rozdając autografy.

materiały dystrybutora
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy