Reklama

"Gol!": UCHWYCIĆ PIŁKĘ W LOCIE

Podejmowano też próby uchwycenia fenomenu piłki nożnej w filmach dokumentalnych. Jednym z ambitnych zamierzeń był dotyczący mistrzostw świata w 1986 roku brytyjski film „Hero” Tony’ego Maylama. Pomysł był oryginalny: nie szczegółowa relacja, a wybrane sylwetki dziesięciu graczy, ze szczególnym uwzględnieniem portretu Diego Maradony. Utwór Maylama krytykowano jednak za zbyt daleko posuniętą fragmentaryczność, choć chwalono pełen pasji, fachowy i inteligentny komentarz aktora Michaela Caine’a, wieloletniego wielbiciela i znawcy tej dziedziny sportu. Poprzedni film oparty na identycznej formule – „G’Olé” (1982) Toma Clegga, krytykowano za banał i telewizyjny styl realizacji. Nie pomógł nawet komentarz czytany przez Seana Connery’ego i muzyka słynnego rockmana Ricka Wakemana. Kręcono także pełnometrażowe portrety legendarnych piłkarzy. Za jeden z bardziej udanych tego typu filmów uchodzi holenderski dokument „Nummer 14 Johan Cruijff” (1973) Maartena de Vosa.

Reklama
materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Gol!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy