Reklama

"Gnijąca Panna Młoda Tima Burtona": CZY ŻYWY MOŻE POŚLUBIĆ UMARŁĄ?

Historia Gnijącej Panny Młodej oraz nieszczęśliwego pana młodego porwanego do świata umarłych w wieczór swojego ziemskiego ślubu, narodziła się w formie rosyjskiego podania ludowego mówiącego o przypadkowym małżeństwie między mężczyzną szukającym szczęścia a zmarłą panną młodą. Ta romantyczna a zarazem makabryczna historia zwróciła na siebie uwagę oraz zaangażowała całą wyobraźnię uznanego reżysera/scenarzysty Tima Burtona, który poświęcił dziesięć lat pracy aby wątek ten pojawił się na ekranie w formie filmu animowanego techniką poklatkową.

Reklama

Film The Nightmare Before Christmas z roku 1993 w reżyserii Henry’ego Selick’a, był pierwszą próbą Burtona w rzemiośle animacji poklatkowej. „To co podoba mi się w technice poklatkowej to to iż jest taka namacalna,’’ przyznaje Burton. „To cudownie kiedy możemy dotknąć bohaterów oraz sprawić by świat ich był realny. Przypomina to kręcenie filmów akcji – jeśli stosujesz w nich efekty specjalne to odnosisz wrażenie ich prawdziwości, to samo można osiągnąć stosując tę technikę.

„ Po ukończeniu pracy nad The Nighmare Before Christmas szukałem materiału aby przedstawić go za pomocą takiego właśnie środka wyrazu, gdyż technika ta bardzo przypadła mi do gustu,” dodaje reżyser. „To wyjątkowa forma sztuki. Mój przyjaciel Joe Ranft podzielił się ze mną kilkoma wersami krótkiego opowiadania opartego na podaniu ludowym, które wydało się idealnym do realizacji przy zastosowaniu tego typu animacji. Przypomina to trochę casting – starasz się pożenić narzędzie z materiałem. I zdaje się, że wyszła z tego całkiem zgrana para.”

„Wątek ten jest wyjątkowo mądry i na pewno nie przypomina niczego co widzieliśmy już setki razy,” twierdzi producentka Allison Abbate, która pracowała jako koordynator artystyczny nad Nightmare. „Od razu widać tutaj rękę Tima Burtona, czarny humor, czy nagłą zmianę zachowania postaci. To co najbardziej zaintrygowało mnie w scenariuszu to ta piękna, rozdzierająca serce opowieść.”

W trakcie całej swojej kariery, Burton stworzył dzieła, które świadczą o jego własnym, wypracowanym stylu oraz chęci odkrywania zupełnie nietuzinkowych fabuł, postaci, oraz sposobów ich przedstawiania. Wśród jego licznych filmów znalazły się ostatni hit Charlie i Fabryka Czekolady, Big Fish, Planeta Małp, Jeździec Bez Głowy, Marsjanie Atakują, Ed Wood, Tim Burton’s Nighmare Before Christmas, Powrót Batmana, Edward Nożycoręki, Batman, Sok z Żuka oraz Pee-wee’s Big Adventure. Filmy te potwierdzają siłę jego wyjątkowego postrzegania i noszą znamię jego niepowtarzalnego stylu. Śmiech miesza się tu ze zmysłowością, strach ze wzruszeniem, a wszystko to jest oryginalne, kreatywne i nie można tego pomylić z nikim innym jak Timem Burtonem.

„Pomysły Tima pomogły przywołać do życia technikę poklatkową,” mówi Mike Johnson współreżyserujący Gnijącą Pannę Młodą. „The Nightmare Before Christmas zdobył rzeszę nowych fanów tej techniki, która posiada pewną fakturę, byt jakiego nie potrafią stworzyć komputery. Tego typu projekty mogą się udać tylko jeśli poświęci się im ogromne zaangażowanie i pasję.”

„Mike posiada niepowtarzalne wyczucie tego środka wyrazu,” stwierdza Burton. „Nie wielu ludzi ma pojęcie na czym ten proces polega a wyjaśnianie na nic się nie zda jeżeli nie posiadają tego we krwi.”

„Pracowałam z Mike’m nad The Nighmare Before Christmas,” mówi Abbate. „Świetnie czuje tę technikę i darzy ją szczególnym sentymentem. To bardzo skomplikowana, oparta na szczególe forma sztuki, wymagająca ogromnego wysiłku fizycznego tak by film szedł do przodu klatka po klatce. Dzięki zaangażowaniu Mike’a i inspiracji, cały zespół stawił czoła zadaniu z jakim poradzić mógłby sobie tylko Herkules. Musisz wyznaczyć sobie tempo, tchnąć w zespół ducha, i pomieścić w głowie dwadzieścia sześć planów oraz setki lalek. Mike dokonał tego wszystkiego.”

materiały dystrybutora
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy