Nie da się ukryć, że o ogromnym sukcesie tego filmu (budżet 15 milionów dolarów, zyski ponad 33 miliony!) w głównej mierze zadecydował znakomity scenariusz pióra Lowela Ganza i Babaloo Mandela oparty na bestsellerowej powieści Billie Lettsa. Obaj panowie to jedni z najbardziej rozchwytywanych scenarzystów w Hollywood, mający na swoim koncie takie hity, jak: „Szpiedzy tacy jak my”, „Nocna zmiana” i „Gung Ho”. Nic więc dziwnego, że błyskawicznie przekonali do swojego projektu nie tylko czołowe aktorki fabryki snów (chociaż twórcy podkreślają również zasługi znanej specjalistki od castingu Mali Finn), ale także producentów, którzy zgodzili się wyłożyć pieniądze na „Gdzie serce twoje”. Oczywiście, „zielone światło” od wytwórni obaj scenarzyści i debiutujący na dużym ekranie reżyser Matt Williams (wcześniej min. serial „Roseanne”) dostali, kiedy Portman ostatecznie zgodziła się przyjąć rolę. Opromieniona sukcesem „Mrocznego widma” (drugi najbardziej kasowy film w dziejach, ponad 900 milionów dolarów zysku), w którym zagrała księżniczkę Amidalę, Natalie miała zagwarantować napływ widzów do kin. I tak się stało.
Jednym z podstawowych problemów, przed jakim stanęła ekipa, było znalezienie odpowiednich plenerów dla przyszłego filmu. Było to o tyle ważne, że scenariusz został pomyślany tak, iż miasteczko, w którym Novalee zostaje „przygarnięta” jest w pewnym sensie osobnym bohaterem „Gdzie serce twoje”. Ostatecznie zdecydowano się na małe miasteczko Austin w stanie Texas, które od dawna znane jest w Hollywood. To tutaj urodził się i wychował Mathew McConaughey (min. „Czas zabijania” i „U – 571”), tutaj mieszka także Sandra Bullock.
Praca na planie przebiegała szybko i sprawnie, co nie dziwi biorąc pod uwagę: po pierwsze mały budżet (średni film hollywoodzki kosztuje około 30 milionów dolarów czyli dwa razy więcej niż przeznaczono na „Gdzie...”) i po drugie - skład ekipy (ogromna większość występujących w tym obrazie aktorów miała wcześniej do czynienia z kinem niskobudżetowym). Oczywiście nie obyło się bez małych wpadek. Kiedy znaleziono już supermarket, w którym miały odbyć się zdjęcia z ciężarną Novalee, trzeba było usunąć z niego część ekspozycji, ponieważ przedstawiały one... Natalie Portman promującą „Mroczne widmo”.
