"Gdzie mieszkają dzikie stwory": JAK POWSTAWAŁ FILM?
Pierwsze plany przeniesienia powieści Maurice'a Sendaka na duży ekran powstały jeszcze w latach 80. ubiegłego wieku w studiu Walta Disneya. Wtedy "Gdzie mieszkają dzikie stwory" pomyślany był jako produkcja łącząca w sobie film aktorski z tradycyjną animacją. Dwaj disneyowscy animatorzy Glen Keane i John Lasseter (późniejszy twórca megaprzeboju "Gdzie jest Nemo") przygotowali nawet specjalny film testowy do tego projektu, ale produkcja ostatecznie nie ruszyła z miejsca.
W 2001 roku prawa do powieści Sendaka przejęła wytwórnia Universal Pictures, która na jej podstawie chciała wyprodukować film w technice animacji komputerowej. Jego reżyserem miał zostać Eric Goldberg (współtwórca m.in. disneyowskiego "Aladyna"), jednak i ten obraz nie doczekał się realizacji. Dwa lata później studio zdecydowało się na ekranizację powieści w formie filmu aktorskiego, a jego reżyserię powierzono Spike'owi Jonezowi, o co zabiegał sam Maurice Sendak.
Wizja reżysera okazała się jednak zbyt kontrowersyjna zarówno dla wytwórni Universal jak i autora powieści i film po raz kolejny nie doczekał się realizacji. Dopiero kilka lat później, kiedy prawa do książki trafiły do studia Warner Bros., a Spike Jonze we współpracy z Davem Eggersem przygotował pierwszą wersję scenariusza, udało się uruchomić produkcję.
W lipcu 2005 roku rozpoczęły się castingi, których celem było znalezienie aktora do roli Maxa. Po wielu miesiącach przesłuchań otrzymał ja Max Records.
Zdjęcia do "Gdzie mieszkają dzikie stwory" rozpoczęły się w kwietniu 2006 roku w australijskim Melbourne. Po zakończeniu prac na planie rozpoczęła się wielomiesięczna postprodukcja, która trwała prawie do połowy roku 2009.
Premiera filmu odbyła się 13 października 2009 roku w Nowym Jorku. Trzy dni później obraz trafił na ekrany amerykańskich kin w pierwszy weekend zarabiając ponad 30 milionów dolarów (do końca marca film zarobił na świecie 90 milonów dolarów) i zdobywając entuzjastyczne opinie krytyków, których potwierdzeniem są m.in. nominacja do tegorocznego Złotego Globu w kategorii "najlepsza muzyka", nominacja do nagród Satellite Awards w tym dla "najlepszego filmu animowanego" oraz umieszczenie filmu na liście najlepszych produkcji roku 2009 takich prestiżowych wydawnictw jak "The New York Times", "Rolling Stone", "Washington Post", czy "The Wall Street Journal".