Reklama

"Furia": CENTRALNA POSTAĆ

Centralną i najbardziej złożoną postacią w "Furii" jest Thomas Craven, doświadczony detektyw wydziału zabójstw bostońskiej policji i samotny ojciec przekonany, że zna swoją córkę jak nikt inny. Tymczasem okazuje się, że w jej życiu były sprawy, o których nie miał najmniejszego pojęcia. Myślę, że rola zrozpaczonego ojca, który postanawia odnaleźć zabójców swojej córki i pomścić jej śmierć, musiała być dla Mela atrakcyjna - zauważa Campbell.

Centralną i najbardziej złożoną postacią w "Furii" jest Thomas Craven, doświadczony detektyw wydziału zabójstw bostońskiej policji i samotny ojciec przekonany, że zna swoją córkę jak nikt inny. Tymczasem okazuje się, że w jej życiu były sprawy, o których nie miał najmniejszego pojęcia. 
Myślę, że rola zrozpaczonego ojca, który postanawia odnaleźć zabójców swojej córki i pomścić jej śmierć, musiała być dla Mela atrakcyjna - zauważa Campbell.

Thomas Craven to człowiek przygnieciony cierpieniem, ojciec, który próbuje pogodzić się ze śmiercią córki w jedyny znany sobie sposób - rozwiązując zagadkę jej morderstwa. To gliniarz świetnie znający system, a zarazem bardzo uczciwy człowiek. Dotąd zawsze przestrzegał obowiązujących zasad, jednak po raz pierwszy w życiu stwierdza, że postępując w ten sposób nie ma co liczyć na sprawiedliwość. Dlatego decyduje się wziąć sprawy w swoje ręce.

Craven jest bardzo prostolinijny - podkreśla Gibson. To zwykły facet, żyjący z dnia na dzień. Nie był może najlepszym ojcem pod słońcem, ale przynajmniej się starał. Wkraczając na wojenną ścieżkę, niszczy wszystko na swojej drodze. Stres i trauma związane z utratą dziecka czynią z niego człowieka nieobliczalnego, będącego o włos od utraty zmysłów. Balansuje na krawędzi, nie może sobie jednak pozwolić na upadek, bo ma ważną sprawę do załatwienia.

Reklama

Mel fantastycznie zagrał tę niezwykle trudną rolę, wymagającą codziennego stawania przed kamerą - mówi z podziwem Campbell. Nie miał ani jednego dnia przerwy, jego bohater pojawia się w niemal każdej scenie. Włożył w tę rolę wiele wysiłku, ale efekt widoczny jest na ekranie.

Gibson przyznaje, że największym wyzwaniem był dla niego kamienny spokój Cravena: Spokój jest mi czymś zupełnie obcym, a ten facet jest jak z kamienia. Grając skrajnego introwertyka, nieustannie musiałem nad sobą panować, powstrzymać się od przesadnej mimiki i gestykulacji.

Craven ma powód, aby zachowywać wzmożoną czujność, szczególnie od chwili, gdy na horyzoncie pojawia się mroczna postać Dariusa Jedburgha. Angielski aktor Ray Winstone gra jedynego Brytyjczyka w tej historii zdominowanej przez amerykańskich bohaterów. W oryginale Jedburgh był jedynym Amerykaninem pośród Brytyjczyków.

Takie role aż chce się grać. Jedburgh to człowiek nieprzeciętnie inteligentny, zdolny zabijać z zimną krwią - mówi Winstone. Potrafi bardzo sprawnie manipulować ludźmi. Jednocześnie jest pod wrażeniem cierpienia i determinacji postaci granej przez Mela, dlatego decyduje się z nim spotkać.

Jedburgh to człowiek posiadający ogromną władzę, najwyraźniej od lat zaangażowany w tajne rządowe operacje - dodaje Campbell. Nie wiadomo, dla jakiej agencji rządowej pracuje, jeśli w ogóle, ani dlaczego powierzono mu tak daleko idące uprawnienia. Sprowadzono go, aby ocenił sytuację i posprzątał bałagan - a dokładnie zażegnał katastrofę grożącą firmie Northmoor, gdyby wyszło na jaw, co tak naprawdę produkuje w swoich zakładach.

W chwili śmierci córka Cravena Emma pracowała właśnie dla Northmoor, ściśle strzeżonej prywatnej firmy badawczej, pracującej na zlecenie rządu, który zdaje się przymykać oko na fakt, czym firma w rzeczywistości się zajmuje. Jej szefem jest niejaki Jack Bennett.

Bennett to ucieleśnienie współczesnego czarnego charakteru - stwierdza King. Charyzmatyczny biznesmen prawiący gładkie słówka, a tak naprawdę śliska kreatura w dobrze skrojonym garniturze na strategicznym stanowisku.

W tej roli oglądamy Danny'ego Hustona. Uwielbiam wcielać się w postacie zepsute do szpiku kości, a jednocześnie szukać usprawiedliwienia dla ich postępowania - mówi aktor. Nie sądzę, aby Bennett kierował się przekonaniami politycznymi. On po prostu wie, jak obracać wszystko na swoją korzyść. Rozumie, że czasem ktoś musi umrzeć, ale jest po temu dobry powód: giną ci, którzy stanowią dla niego zagrożenie. Bennett uważa, że nie musi się nikomu tłumaczyć ze swoich decyzji. Z jego perspektywy to nie jest gra polityczna, tylko gra o duże pieniądze.

Danny to fantastyczny aktor - mówi Campbell. Nie ma sobie równych. Chciałem obsadzić go w tej roli, bo na pierwszy rzut oka nie sprawia wrażenia łajdaka. W tym, co mówi, jest poczucie humoru, które sprawia, że jego postać jest jeszcze bardziej niepokojąca.

Postacią, która ma poważne powody, aby obawiać się Bennetta, jest chłopak Emmy, Daniel Burnham, również pracujący w Northmoor. Burnham ukrywa klucz do sekretnej przeszłości córki Thomasa Cravena. Ich pierwsze spotkanie przebiega w sposób bardzo gwałtowny i jest jednym z decydujących momentów filmu. W tej roli wystąpił aktor Shawn Roberts.

Scenariusz niesamowicie mnie wciągnął i poruszył - zapewnia Roberts. Czytając go, ma się poczucie, że lada chwila rozlegnie się pukanie do drzwi i ktoś umrze. To ciągłe napięcie napędza cała historię i motywuje bohaterów do działania. Kiedy po raz pierwszy widzimy Burnhama, ten od paru dni siedzi zabarykadowany w swoim mieszkaniu, czekając właśnie na pukanie do drzwi i... wycelowany w siebie pistolet po ich drugiej stronie

Burnham to chyba jedyna postać, która potrafi zrozumieć tragedię Cravena, ponieważ sam kochał Emmę. W postać dziewczyny wcieliła się urodzona w Serbii aktorka Bojana Novakovic. Morderstwo Emmy staje się punktem wyjściowym całej historii.

Swoim działaniem ta młoda kobieta początkuje cały łańcuch dramatycznych wydarzeń, co uważam za niezwykle ciekawe dramaturgicznie rozwiązanie - mówi Novakovic. Emma idzie za głosem instynktu, postępuje zgodnie z tym, co uważa za słuszne i moralne, występując przeciwko grupie ludzi, którzy są od niej potężniejsi, mają większą władzę i dysponują wielkimi pieniędzmi.

Emma kocha ojca, ale jednocześnie go sprawdza. Kwestionuje jego metody i sprzeciwia mu się, jeśli uzna to za konieczne, chociaż nie mówi mu przecież całej prawdy o swoim życiu - zauważa Campbell.

W pierwszych scenach filmu Emma wraca do Bostonu, żeby spotkać się z ojcem. Ma się wrażenie, że nie chodzi tylko o zwykłe odwiedziny. Emma chce, aby ojciec doradził jej prywatnie, chociaż oczywiście liczy się dla niej fakt, że jako policjant dysponuje dużym doświadczeniem. Przede wszystkim jednak jest córką, która potrzebuje ojca - wyjaśnia grająca tę rolę aktorka.

Niestety Thomas Craven traci córkę, zanim ta zdąży mu cokolwiek powiedzieć. Mimo to nadal widuje ją w swojej wyobraźni, jako małą dziewczynkę i dorosłą kobietę. Potrzebuje jej, aby zrobić to, czego od niego oczekiwała - dodaje Novakovic. Musi wciąż z nią rozmawiać, bo nic innego mu nie pozostało. Emma przychodzi do niego taka, jaką ją zapamiętał i w ten sposób mu pomaga. Teraz Craven może już tylko ocalić jej wspomnienie, dlatego stara się do niej mówić i wracać myślami do tego, co ich łączyło. To jedyny sposób, aby z nim pozostała.

Emma nie mówi rzecz jasna niczego poza tym, co i tak już zrodziło się w głowie Cravena, ale on ma wrażenie, że po śmierci poznał ją lepiej niż za życia - mówi Gibson.

Novakovic i Gibson spotkali się podczas prób przed rozpoczęciem zdjęć i od razu połączyła ich silna więź, dzięki czemu ich filmowe relacje stały się tak wiarygodne.

Bojana ma niezwykle silną osobowość - wyjaśnia Gibson. Jest w niej coś, jakaś powaga, która sprawia, że nie sposób przejść obok niej obojętnie.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Furia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy