"Franklin i skarb jeziora": O POSTACIACH
Animowana w tradycyjny sposób (film rysunkowy), choć oczywiście z wykorzystaniem komputera, seria filmów o Franklinie przemawia przede wszystkim do dzieci w wieku przedszkolnym, którym zdarzało się bać podczas oglądania niektórych hitów animacji trójwymiarowej, ze "Shrekiem" studia DreamWorks na czele. Wszystkie odcinki serialu oraz pełne metraże "Franklina" cechuje walor edukacyjny - dzieci uczą się prawidłowego funkcjonowania w rodzinie i społeczeństwie oraz radzenia sobie z problemami, jakie mogą napotkać każdego dnia na swojej drodze. Podpatrując, w jaki sposób radzi sobie z nimi ich ulubieniec, mają większą motywację, by stać się samodzielne, ale też dowiadują się, z jakimi sprawami należy zwrócić się do rodziców.
Franklinowi nie przytrafiają się żadne fantastyczne, bajkowe przygody, lecz raczej codzienne rozterki i kłopoty, wielkie zmartwienia i jeszcze większe radości małego człowieka. Jedną z największych jego pasji jest sport - oprócz zabaw na leśnych polanach żółwik uwielbia grać w koszykówkę, piłkę nożną, baseball i hokeja. Niewątpliwie położył on spore zasługi w promowaniu aktywnego spędzania czasu przez dzieci.
Rodzice Franklina, zgodnie z założeniami twórców filmu, są przykładem idealnych opiekunów. Nigdy nie kłócą się w obecności swoich pociech i nawet najtrudniejsze problemy rozwiązują z wielkim spokojem i w atmosferze wzajemnego szacunku. Tata, majsterkowicz i zapalony golfista, jest uosobieniem dobroduszności, choć jego gesty są przerysowane w sposób właściwy bohaterom kreskówek, czym często wywołuje uśmiech u najmłodszych widzów. Natomiast Mama to typowa gospodyni, którą zawsze można zastać w domu. Ilekroć tylko znajdują się w jakiejś potrzebie, korzystają z tego Franklin i jego przyjaciele, których wita zawsze ciepło i serdecznie. Wszyscy uwielbiają muszkowe ciasteczka, które piecze. Babcia ze strony ojca, która jest jakże ważną postacią we "Franklinie i Skarbie Jeziora" (film dedykowany jest wszystkim babciom), straciła rodziców w pożarze domu, będąc w wieku swojego wnuka. Stało się to, gdy którejś letniej nocy spała w namiocie. Jest wdową. Nosi okulary odkąd była dzieckiem. To także wirtuozka fortepianu. Jej córka Lusia została archeolożką i przejechała świat wzdłuż i wszerz, a teraz bakcylem dalekich wypraw i poszukiwania skarbów zaraziła Franklina oraz swoją chrzestną córkę Sapcię. Przyjazd Sapci do Leśnej Doliny wywoła spore zamieszanie w paczce Franklina. Podopieczna cioci Lusi uważa się bowiem za znacznie dojrzalszą od swego krewniaka oraz jego kumpli i wszystkich traktuje z góry. Jednak Franklin zdoła w końcu przekonać ją do siebie i uczyni swą oddaną przyjaciółką.
Co do Maleńkiej, czyli młodszej siostry Franklina, spędza ona wiele czasu z bratem, bawiąc się z nim i będąc przezeń uczona. Maleńka - podobnie jak Franklin - uwielbia musli z robakami. Spośród pozostałych małych bohaterów "Franklina i Skarbu Jeziora" na wyróżnienie zasługują Miś, Bóbr i Ślimak. Pierwszy z nich to najlepszy kumpel Franklina. Wierny i spolegliwy, zawsze gotowy na wspólne przygody, jest najbardziej łakomym oraz najsilniejszym a zarazem najłagodniejszym dzieckiem w Leśnej Dolinie. W odróżnieniu od Franklina i Bobra panicznie boi się pająków. Bóbr często bywa uszczypliwy i nazbyt pewny siebie, ale przyjaciele zawsze mogą na niego liczyć. Jako gryzoń nie potrafi powstrzymać się od ciągłego gryzienia ołówków w szkole. Natomiast Ślimak, najmniejszy i najwolniejszy z całej paczki, za wszelką cenę chce robić wszystko to, co jego przyjaciele, a oni z kolei traktują go jak równego sobie. Choć przez jego niedyskrecję Franklin często musi wstydzić się tego, co powiedział czy zrobił, gdy Ślimaka porywa Wrona, dzielny żółwik natychmiast rusza mu na ratunek.