Reklama

"Flyboys - bohaterska eskadra": O BOHATERACH

Prawdziwi ludzie w prawdziwej wojnie

Prawdziwa Eskadra Lafayette była dowodzona przez francuskiego kapitana Georges'a Thenaulta, wspomaganego przez, wcielonych jako pilotów, Amerykanów: Kiffina Rockwella, Jamesa McConnella, Normana Prince'a, Victora Chapmana, Laurence'a Rumseya, Berta Halla, Williama Thawa i Elliota Cowdina. Ci mężczyźni zostali szybko przyłączeni jako dodatkowi piloci, tworząc rdzeń grupy 38. Jednym z najsławniejszych był James Norman Hall (współautor klasycznej opowieści Bunt na Bounty) oraz legendarny Frank Luke i Raoul Lufbery, Francuz urodzony w Ameryce, który stał się pierwszym asem szwadronu. Ostatecznie 265 młodych Amerykanów służyło jako piloci we francuskiej armii, w Eskadrze przekształconej w Lafayette Flying Corps. Film Flyboys - bohaterska eskadra skupia się na grupie młodych Amerykanów, którzy służyli w latach 1916 - 1918. Stworzono grupę barwnych, różnorodnych postaci poprzez połączenie rysów charakterologicznych i biograficznych rzeczywistych bohaterów zdarzeń.

Reklama

"Wszyscy byli bardzo młodzi i niewinni", mówi Bill. "Większość świeżo po college'u, a kilku było nastolatkami. Gdyby żyli dłużej niż sześć tygodni, zostaliby uznani za weteranów. Nie chcieliśmy, by grali ich 35-latkowie, dlatego wybór aktorów był tutaj kluczową kwestią".

James Franco gra Blaine'a Rawlingsa, chłopaka z teksańskiej farmy, który odnajduje swoje "ja" w roli pilota francuskiej armii. "Miałem niepowtarzalną okazję zagrania niezwykłej postaci", mówi Franco. "Szczerze mówiąc, wiele współczesnych ról to postaci słabych chłopaków z marginesu; nie pociąga mnie to jako aktora. Flyboys - bohaterska eskadra to wielki, romantyczny, dynamiczny film. Chciałem wziąć w nim udział, stać się jego częścią."

"To wielki film", mówi Martin Henderson, który gra rolę Cassidy'ego, postaci luźno związanej z pochodzącym z Ameryki lotniczym asem - Raoulem Lufbery'ym. "Pełen mocnych bohaterów, mówi wiele o relacjach międzyludzkich, miłości, przyjaźni i śmierci. To także kino akcji, z samolotami przecinającymi niebo, strzelającymi do siebie, spadającymi w płomieniach i rozbijającymi się jeden o drugi." Jako weteran w grupie, Cassidy jest z początku surowy i niezbyt przyjaźnie nastawiony do nowych pilotów. Twórcy filmu odkryli, że starsi stażem piloci często w ogóle nie odzywali się do nowych, którzy mieli przed sobą zaledwie miesiąc życia. "Byli przekonani, że tamci muszą zginąć, a po co więc poznawać bliżej kogoś, z kim i tak nic nie zdąży cię połączyć?", mówi Devlin. "Wahali się zawierać przyjaźnie, ponieważ utrata przyjaciela była bardzo bolesna."

Zdolni, odważni, pełni zapału, często nierozważni i zdeterminowani, młodzi Amerykanie z Eskadry należeli do rzadkiego gatunku ludzi i aktorzy grający ich role mieli tego świadomość. "Ci mężczyźni byli kimś na zupełnie innym poziomie", mówi Abdul Salis, odtwarzający rolę strzelca Eugene'a Skinnera, opartą na postaci Eugene'a Bullarda, pierwszego afro-amerykańskiego pilota wojskowego. "Spodobało mi się, że oni wszyscy zboczyli ze swoich życiowych ścieżek i mieli różne powody, by przyłączyć się do Eskadry", mówi Tyler Labine. "Niektórzy z tych mężczyzn chcieli walczyć za wolność, inni próbowali zapomnieć o swojej przeszłości, a jeszcze inni po prostu chcieli latać. Ale w chwili, gdy wznieśli się do góry i zaczęli walczyć, naprawdę stali się drużyną i sprawy, które dzieliły ich na ziemi, zaczęły się zmieniać."

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Flyboys - bohaterska eskadra
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy