Reklama

"Final Fantasy": PRODUKCJA

Prawie cztery lata spędzono na badaniach, rozwoju i tworzeniu „Final Fantasy: The Spirits Within”. Odkąd produkcja ruszyła, niesamowita szybkość i jakość szybko pozwoliła ekipie osiągnąć nowy poziom. Elektroniczne zaplecze „Final Fantasy: The Spirits Within” nie znajdowało się w Hollywood, ale w Honolulu. Tam ma siedzibę studio Square, gdzie dwustu najlepszych artystów grafików i animatorów na świecie pracowało na najlepszych komputerach SGI (Silicon Graphic Ink – silikonowy atrament graficzny) i na oprogramowaniu graficznym, które zdolne było wyznaczać nowe granice możliwości elektronicznej kreacji.

Reklama

"Square wybrało Honolulu ze względu na jego lokalizację - w centrum Pacyfiku. To pozwoliło nam skumulować najbardziej kreatywne i doświadczone talenty z całego świata" - wyjaśnia Jun Aida. Artyści zjechali do studio z dwudziestu dwóch miejsc na całym świecie, z Hollywood, Tokyo i różnych miejsc Europy. Byli tam ci, którzy pracowali nad „Godzillą”, „Titanikiem” oraz „Toy Story”; animatorzy Disneya, i reżyser koncepcyjny (conceptual director), który pracował między innymi przy „Matrixie”. Podczas produkcji obiekt był ściśle chroniony przez kamery i zamki otwierane tylko zakodowanym elektronicznym kluczem. Nad pięknym Pacyfikiem, otoczeni palmami powiewającymi na tropikalnej bryzie i ze 180-stopniowym widokiem na morze, między międzynarodowym lotniskiem w Honolulu i Diamond Head, artyści pracowali nad przyjściem na świat „Final Fantasy: The Spirits Within”. Studio zajmuje się kilka pięter Harbor Court w dolnym Honolulu. Specjalizuje się w produkcji filmowej i zatrudnia blisko dwieście osób, jest doskonale wyposażone w komputery i oprogramowanie stworzonym dla sztuki.

Druga część studia Square była ulokowana w Honolulu, w cieniu budynku znanego jako Diamond Head. Tu, w Hawaii Film Studios, eksperci spędzali godziny pracując nad zróżnicowanymi ciałami postaci, dając im niepowtarzalną osobowość, pracując nad serią skomplikowanych i realistycznych sekwencji ruchu, które pojawiły się w filmie.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Final Fantasy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy