"Erratum": PRASA O FILMIE
"Erratum" zasługuje na miano najoryginalniejszego polskiego filmu tego sezonu.
Tadeusz Sobolewski, Gazeta Wyborcza
Ten film imponuje - nie, jako historia o powrocie do domu ani godzeniu się z przeszłością, ale jako próba uchwycenia w kadrze, bez zbędnych słów i fabularnych zwrotów, duchowej pustki. Stanu zawieszenia między marzeniem a niespełnieniem, przeszłością i przyszłością - tego najtrudniejszego wyzwania, którym jest być tu i teraz.
Paweł T. Felis, Gazeta Wyborcza
(...) wielu krytyków uznało, że powinien zdobyć także Złote Lwy.
Magda Podsiadły, Gazeta Wyborcza
Jest w "Erratum" kilka scen przejmujących, wybitnej filmowej urody. Choćby zakończenie lub widok płonącej na plaży wieży ratowniczej. Myślę, że po latach pewnej posuchy objawił się nam Autor, autentyczna twórcza osobowość. Powstało dzieło wolne od prowincjonalnych kompleksów i fobii, dojrzałe, uniwersalne, na europejską miarę.
Maria Kornatowska
Wyróżnienie za umiejętność mówienia o sprawach najważniejszych bez zadęcia i jakby mimochodem. Kiedyś potrafili tak opowiadać tylko Czesi. "Erratum" to skromny mały film, a zarazem kawał porządnego kina.
Lech Kurpiewski, Newsweek
Lechki zrobił subtelny film o odnajdywaniu dawno zapomnianych emocji i uczuć. Tytuł można przetłumaczyć, jako spis pomyłek lub usterek do naprawienia.(...) "Erratum" jest jednym z najlepszych polskich tytułów sezonu. Zdobyło już m.in. nagrodę za debiut w Gdyni i laur dziennikarzy w Koszalinie. Do tego dochodzi wyróżnienie na warszawskim festiwalu, który od roku należy do grona najbardziej prestiżowych na świecie.
Rafał Świątek, Rzeczpospolita
Rewelacyjnie zrealizowany debiut Marka Lechkiego wzrusza subtelnością i porusza nieprzeciętną plastyką. Chyba jeszcze nigdy nie byliśmy tak blisko polskiego kina i to w znaczeniu dosłownym. Skadrowany policzek Tomasza Kota wręcz ociera się o nasze źrenice. Ta prawie, że biologiczna obserwacja wydarzeń i emocji wygrywanych przed nami na ekranie, łamie nam serca i nasyca dusze.
Katarzyna Kasperska, WP