Reklama

"Eastwood w akcji": CLINT EASTWOOD

Mój ojciec ciągle mi powtarzał - Pokaż im co potrafisz i nie bój się tego, co dostaniesz. Powiedz, że będziesz pracował za darmo, ale jednocześnie pokazuj, że jesteś bezcenny - Clint Eastwood

Mój ojciec ciągle mi powtarzał - Pokaż im co potrafisz i nie bój się tego, co dostaniesz. Powiedz, że będziesz pracował za darmo, ale jednocześnie pokazuj, że jesteś bezcenny - Clint Eastwood

Dziś Clint Eastwood jest niekwestionowanym mistrzem kina - wybitnym aktorem, reżyserem i producentem. Mało kto jednak wie, że filmem na poważnie zainteresował się już jako dojrzały mężczyzna.

Aktorski potencjał urodzonego w 1930 roku Clinta Eastwooda jako pierwszy dostrzegł jego nauczyciel ze szkoły średniej, który zachęcał swojego ucznia by ten brał udział w szkolnych przedstawieniach. Eastwood nie był tym jednak zainteresowany i po ukończeniu szkoły pracował jako sprzedawca, strażak, a nawet "chłopiec od kijów golfowych" - bardzo daleko od filmu. Największą miłością przyszłego gwiazdora była bowiem... muzyka.

Reklama

Młody Clint Eastwood widział swoją przyszłość w roli zawodowego muzyka. Zamierzał rozpocząć studia w tym kierunku na uniwersytecie w Seattle, ale wybuch Wojny Koreańskiej pokrzyżował mu plany. W wieku 20. lat Clint został powołany do wojska i rok spędził w kalifornijskim Fort Ord na stanowisku... ratownika i instruktora pływania. W 1951 roku wyszedł cało z niebezpiecznego wypadku. W samolocie, którym leciał skończyło się paliwo i maszyna musiała awaryjnie wodować, a Eastwood i pilot o własnych siłach przepłynęli kilkanaście kilometrów, jakie dzieliły ich od stałego lądu.

Pobyt w Fort Ord okazał się jednak niezwykle ważny w życiu przyszłego gwiazdora. Tam bowiem poznał Chucka Hilla - człowieka o rozległych kontaktach w Hollywood, który poradził mu, żeby spróbował swoich sił przed kamerą.

W krótkim czasie od debiutu Eastwood mógł już przebierać w rolach. Wystąpił m.in. w "Tylko dla orłów" (1968) oraz "Złocie dla zuchwałych" (1970).

W 1971 stworzył pamiętną kreację inspektora Harry'ego Callahana w pamiętnym dramacie policyjnym "Brudny Harry", który później doczekał się jeszcze czterech kontynuacji. Co ciekawe, rolę Callahana Clintowi zaoferowano w "ostatniej chwili" po tym, jak zrezygnował z niej Frank Sinatra.

Wkrótce gwiazdor założył firmę producencką Malpaso Company, która przez następnych 15 lat realizowała przebój za przebojem - zarówno filmy akcji, jak i komedie. "Lina", "Niesamowity jeździec" i "Wzgórze rozdartych serc" to zaledwie kilka z popularnych tytułów, które powstają w tym czasie.

Z upływem czasu gwiazdor zaczął realizować bardziej osobiste projekty. W 1988 r. nakręcił wspaniały film "Bird" - biograficzną opowieść o życiu i karierze legendarnego saksofonisty Charliego Parkera.

W 1990 roku powstał głośny dramat "Biały myśliwy, czarne serce", w którym Eastwood stworzył niezapomnianą kreację reżysera Johna Wilsona kręcącego film w Afryce. Obraz został zrealizowany na podstawie powieści Petera Viertela, w której autor opisał swoje doświadczenia z planu "Afrykańskiej królowej" Johna Hustona z Humphreyem Bogartem i Katharine Hepburn w rolach głównych.

W 1992 roku nazwisko Eastwooda ponownie pojawiło się na pierwszych stronach gazet. Jego western "Bez przebaczenia" (Eastwood w podwójnej roli reżysera i aktora) zdobył 4 Oscary? w tym w najważniejszych kategoriach "najlepszy film" i "najlepszy reżyser". Dedykowany Sergio Leone i Donowi Siegelowi obraz zarobił ponad 100 milionów dolarów.

W 1995 roku Eastwood po raz kolejny zaskoczył swoich fanów ekranizując bestsellerową powieść Roberta Jamesa Wallera "Co się wydarzyło w Madison County", za rolę w której Meryl Streep otrzymała nominację do Oscara?.

Kolejne lata w karierze Eastwood obfitowały w bardzo udane filmy. Popularnością cieszyły się "Północ w ogrodzie dobra i zła" (1997) i "Kosmiczni kowboje" (2000), "Prawdziwa zbrodnia" (1999) i "Krwawa profesja" (2002).

W 1997 roku brytyjski magazyn "Empire" zorganizował ranking "100 największych gwiazd kina". Clint Eastwood zajmuje w nim drugie miejsce.

W 2003 roku na ekrany kin weszła "Rzeka tajemnic" w reżyserii Clinta Eastwooda, która zarówno w USA jak i na świecie zostaje bardzo wysoko oceniony przez krytyków. Film zdobył dwa Oscary? za najlepszą rolę męską (Sean Penn) i najlepszą męską rolę drugoplanową (Tim Robbins) oraz dwa Złote Globy? w analogicznych kategoriach.

"Rzeka tajemnic" otrzymała również nominację do Europejskiej Nagrody Filmowej za rok 2003 w kategorii "najlepszy film zagraniczny", znalazła się na liście 10 najlepszych filmów roku 2003 przygotowanej przez Amerykański Instytut Filmowy oraz zdobyła aż 8 nominacji do corocznych nagród Critics' Choice Awards przyznawanych przez Broadcast Film Critics Assn - organizację zrzeszającą 182 filmowych krytyków z USA i Kanady, pracujących dla różnych mediów.

Zaledwie rok później gwiazdor ponownie zachwycił widzów i krytyków całego świata poruszającym dramatem "Za wszelką cenę". Wyreżyserowany przez Clinta Eastwooda obraz zdobył cztery Oscary? w kategoriach: najlepszy film, najlepsza reżysera, najlepsza aktorka (Hilary Swank) i najlepszy aktor drugoplanowy (Morgan Freeman).

W 2006 roku Eastwood wyreżyserował dwa epickie filmy wojenne "Sztandar chwały" oraz "Listy z Iwo Jimy". Oba poświęcone były krwawym zmaganiom o Iwo Jimę w czasach II Wojny Światowej przedstawiając bitwę z obu stron konfliktu: amerykańskiej i japońskiej. Oba tytuły zdobyły w sumie 5 nominacji do Oscara? (w tym dla najlepszego filmu).

W wieku 78 lat Clint Eastwood postanowił przejść na aktorską emeryturę i zająć się już tylko reżyserią oraz produkcją filmów. Jego pożegnaniem z dużym ekranem była kreacji w udanym dramacie sensacyjnym "Gran Torino" (2008), w którym gwiazdor po raz ostatni powrócił do roli twardziela, czyli postaci, która zapewniła mu popularność na całym świecie.

Ostatnim, jak na razie, filmem Clinta Eastwooda jest "Invictus: Niepokonany" (na Blu-Ray i DVD wydany przez Galapagos Films) - oparta na faktach opowieść o Nelsonie Mandeli i jego pierwszych latach urzędowania na stanowisku prezydenta RPA opowiedziana z perspektywy... meczów rugby. Również i ten obraz został doceniony przez widzów i krytyków zdobywając m.in. dwie nominacje do Oscara? w kategoriach: najlepszy aktor (Morgan Freeman) oraz najlepszy aktor drugoplanowy (Matt Damon).

W tym roku Clint Eastwood skończył 80. lat, ale nie zamierza jeszcze kończyć swojej przygody z kinem. W najbliższych latach możemy spodziewać się kolejnych wspaniałych produkcji reżyserii Clinta Eastwooda.

materiały dystrybutora
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy