"Dżungla": KSIĘGA TAJEMNIC "DŻUNGLI"
• Anakondy nie są szybkie i zabójcze – jak lubi je przedstawiać Hollywood (na przykład w filmie „Anakonda”). Są raczej zabójczo powolne. Pod tym względem filmowcy przynajmniej częściowo starali się dochować wierności naturze: Ksysiek co prawda potrafi się zwijać jak fryga albo jeszcze szybciej, ale większość wędrówki przebywa na gościnnym grzbiecie Bożeny.
• Colin Cunningham, jeden z ludzi ze studia w Toronto, odpowiedzialnych za dźwięk, nagrywał roboczo partie Hyraxa. Tak się spodobał reżyserowi i producentom, że w końcu pozostał przy tej roli, choć wcale nie był do niej przygotowany.
• Pingwiny mieszkające w zoo mówią ze szkockim akcentem, ponieważ reżyser stwierdził, że wyglądem przypominają mu kobzę. A sam w wolnym czasie – jak utrzymuje – ma zwyczaj pograć sobie na tym pięknym instrumencie.
• Eddie Izzard odtwarzający w oryginalnej wersji językowej misia koala Bazyla, założył sobie na głowę pustą torbę, gdy nagrywał scenę, w której jego bohater występuje w kubełku na głowie.
• Kiefer Sutherland, słynny z ról twardzieli („Młode strzelby”, a ostatnio agent Jack Bauer w fenomenalnie popularnym serialu „24 godziny”), tym razem odtwarzał postać lwa, który wcale nie jest taki groźny i ma nawet kłopoty z ryczeniem. Aktor odbywał intensywne próby różnych rodzajów ryków w samochodzie, w drodze do studia nagraniowego.
• William Shatner (aktor znany z serialu „Star Trek”) bardzo poważnie potraktował swój występ w roli Kazara. Wydawał tak wiele zwierzęcych ryków, pisków oraz groźnych pochrząkiwań i innych dźwięków, że montażyści mieli wielkie trudności z wyborem tych najbardziej zapadających w pamięć.
• Jim Belushi, grający Benka, pracował już z Williamsem przy reklamówce firmy „Carl& Ray”. Co ciekawe, tam też wystąpił jako zwierzak. W tamtym przypadku podkładał głos rezolutnej świnki morskiej.
• Jak wiadomo, reżyser Williams pochodzi z Kanady. Stąd wiele kanadyjskich tropów w „Dżungli”. Ulubiony sport zwierzaków w zoo nawiązuje do dyscypliny popularnej w tym kraju, a głosu Pingwinowi MC w wersji oryginalnej użyczył znany kanadyjski komentator sportowy, Don Cherry. Mamy tu też żarcik kanadyjskiej gęsi o przekraczaniu granicy.
• Janeane Garofalo grająca rolę długoszyjej Bożenki jest w rzeczywistości niskiego wzrostu. By oddać specyficzny charakter swojej bohaterki mówiła bardzo wysokim głosem.