"Dziś 13, jutro 30": DRUGA SZANSA
Producentka Gina Matthews natychmiast zainteresowała się pomysłem filmu Dziś 13, jutro 30, który przedstawili jej scenarzyści Josh Goldsmith i Cathy Yuspa, twórcy wielkiego przeboju zrealizowanego przez Matthews Czego pragną kobiety (What Women Want). Także producentki Donna Arkoff Roth i Susan Arnold – Ulubieńcy Ameryki (America’s Sweethearts) i Grosse Point Blank – zakochały się w postaci Jenny Rink w chwili, gdy przeczytały pierwszy szkic scenariusza.
Arkoff Roth i Arnold zawsze zwracały uwagę na unikalne, wielowymiarowe postaci kobiece. Pracowały bowiem wcześniej z Julią Roberts (Ulubieńcy Ameryki) i Sandrą Bullock (Podróż przedślubna). Historia Jenny wymagała, wg nich, wyjątkowej aktorki, która łączyłaby w sobie delikatność, odwagę i poczucie humoru. Taką rzadką kombinację producentki odnalazły w aktorce Jennifer Garner, wielokrotnie nagradzanej gwieździe serialu telewizyjnego “Agentka o stu twarzach” (Alias).
Garner była szczęśliwa mogąc zamienić twardą skórę Sydney Bristow (bohaterka “Agentki o stu twarzach”) na skórę delikatnej Jenny. “Naprawdę wiele rzeczy podoba mi się w historii Jenny,” mówi Garner. “Podekscytowała mnie możliwość ponownego stania się 13-letnią dziewczyną - naiwną i dziecinną. Ale chyba najbardziej przyciągnął mnie do tego projektu pomysł otrzymania przez bohaterkę drugiej szansy. Nie chodzi tutaj tylko o miłość, ale także stosunki z rodzicami.”
„Nasz film pokazuje zupełnie nową twarz Jennifer,” mówi Arkoff Roth. “Chociaż widzom telewizyjnym znana jest jako nieustraszona agentka, tutaj udowadnia, że posiada duży talent komediowy. Każdy, kto miał okazję przebywać z nią przez jakiś czas, czy widzieć jej wywiady w telewizji, natychmiast zdaje sobie sprawę, że jest to osoba o dużym poczuciu humoru. Jest bardzo zabawna.”
Kiedy obsadzono już główną rolę, kolejnym zadaniem producentek było znalezienie reżysera, który miałby świeże podejście do materiału scenariuszowego. Takim reżyserem okazał się być Gary Winick, którego film Tadpole zdobył nagrodę za reżyserię na festiwalu filmowym Sundance w 2002 roku. “Po Tadpole oferowano mi scenariusze wielu komedii romantycznych. Wybrałem Dziś 13, jutro 30, ponieważ właśnie ta historia miała prawdziwą, bliską życiu treść. Chodziło w niej o tak potrzebną wszystkim drugą szansę,” mówi Winick. “Bohaterka otrzymuje wszystko, o czym marzyła i nagle zdaje sobie sprawę z tego, że tak naprawdę wcale jej to nie uszczęśliwia i pragnęłaby otrzymać jeszcze jedną szansę, aby dokonać właściwych wyborów..”
Poza scenariuszem, głównym czynnikiem, dla którego Winick zaangażował się w ten projekt, było obsadzenie w głównej roli Garner. „Jennifer była jedną z głównych przyczyn, dla których chciałem zrobić ten film. Ma silną osobowość i dzięki temu może nas zabrać w podróż, jaką odbywa Jenna Rink. To, co wniosła do tej roli przekroczyło moje najśmielsze oczekiwania.”
Pracując już nad realizacją filmu, Winick zdał sobie sprawę, że zabrał się do projektu, który przepełniony jest estrogenem. “Trzy producentki i do tego jeszcze kobieta w roli głównej,” śmieje się. “Tak naprawdę, dziękuję Bogu za to, że pracowałem właśnie z nimi. Były dokładnie poinformowane o problemach trzynastolatek, a co więcej dwie z moich producentek mają 13-letnie córki. Sytuacja była więc idealna.”
Najlepszym przyjacielem z dzieciństwa Jenny jest Matt Flamhaff – samotny chłopiec z nadwagą – który zamienia się w niekonwencjonalnie przystojnego i interesującego 30-letniego fotografa. Podczas kompletowania obsady, producentki natychmiast zwróciły uwagę na szybko obecnie zyskującego popularność Marka Ruffalo (You Can Count on Me, Tatuaż).
Arnold nie zastanawiała się ani minuty nad decyzją dotyczącą obsadzenia Ruffalo. “Poza tym, że jest świetnym aktorem, Mark idealnie pokazuje szczerość i oddanie Matta. Jest facetem, w którym Jenna może zakochać. Obserwujemy ten proces na ekranie.”
Ruffalo spodobała się możliwość zagrania kogoś takiego jak Matt Flamhaff. “Zwykle grywam bardziej złożone postaci, ale w przypadku Matta nieźle się bawiłem. To bezpośredni facet, który posiada także pewne zabawne cechy.”
Możliwość zagrania u boku Ruffalo była dla Garner wyjątkowo ekscytująca. Jest bowiem, jak sama przyznaje, jego fanką. “Mark jest cudowny. Nie znam nikogo, kto obejrzałby You Can Count on Me i nie zakochałby się w nim po same czubki uszu,” mówi. “Gdyby wtedy ktoś mi powiedział, że kiedyś z nim zagram, nie uwierzyłabym. To byłoby spełnienie moich marzeń.”
Wrogiem Jenny jest bardzo popularna w szkole Lucy (a.k.a. Tom Tom), grana przez Judy Greer (Adaptacja). Winick określa Greer jako “komicznego geniusza. Tajną broń twórców filmu.”
Tak Greer komentuje graną przez siebie rolę. “To niesamowite, że gram najpopularniejszą dziewczynę w szkole. W moim przypadku wcale tak nie było. Poza tym, Lucy potrafi być dosyć złośliwa. Zmusza Jennę do odrabiania za nią pracy domowej. Stara się ją kontrolować.”
Brytyjski aktor Andy Serkis (trylogia Władca pierścieni) otrzymał rolę Richarda, szefa Jenny w magazynie mody Poise, który początkowo jest sfrustrowany, a następnie oczarowany szaleństwami Jenny. „Richard zawsze uważał Jennę za trochę ekscentryczną, ale świetnie im się razem współpracowała. Ostatnio jednak Jenna wydaje się być trochę zmieniona i Richard czuje się odrzucony,” mówi Serkis.