Reklama

"Dzień Dobry TV": PORANNY CHAOS

Pracujące kobiety mają zapewnione stałe miejsce w zwariowanych komediach. Począwszy od prezenterki wiadomości Rosalind Russell borykającej się z Cary'm Grantem w roli wydawcy w filmie Howarda Hawksa His Girl Friday aż po Melanie Griffith w Pracującej dziewczynie (Working Girl), kobiety pragnące dostać się na szczyt zawodowej kariery okazały się być najbardziej błyskotliwymi i pociągającymi bohaterkami filmów.

Scenarzystkę Aline Brosh McKenna od dawna pociągały przeżycia i triumfy młodych kobiet próbujących odnaleźć się w miejscu pracy, co przejawiło się m.in. w scenariuszu Diabeł ubiera się u Prady (The Devil Wears Prada) opartym na bestsellerze opowiadającym historię młodej asystentki, która mężnie stawia czoła szefowej z piekła rodem. Tym razem autorka wnosi swój świeży punkt widzenia do portretu młodej producentki zatrudnionej do realizacji porannych wiadomości. Pracy znanej z tego, że doprowadza młodych i ambitnych na szczyt... lub prosto do domu wariatów.

Reklama

Kiedy autorka przedstawiła projekt Dzień dobry TV producentowi J. J. Abramsowi, ten natychmiast zakochał się w komedii o perypetiach zdeterminowanej nowicjuszki, która nie zamierza dać za wygraną w walce z intrygantem, który ani myśli o podjęciu współpracy i ratowaniu swojej kariery.

Już od początku prac nad scenariuszem, Aline Brosh McKenna i J.J. Abrams marzyli o tym, aby pozyskać do filmu Harrisona Forda. "Czułem, że ta komedia może być w jego stylu, Harrison ma bowiem niesamowite poczucie humoru," mówi Abrams, który po raz pierwszy pracował z Fordem dobrych kilka lat temu, podczas realizacji filmu Odnaleźć siebie (Regarding Henry), do którego napisał scenariusz. "Myślimy o Harrisonie jako o bohaterze kina akcji, takim jak Han Solo czy Indiana Jones, ale on także zawsze był bardzo zabawny. Już dawno nie zagrał dobrej roli komediowej."

Wkrótce po zaangażowaniu Forda rozpoczęły się poszukiwania reżysera i natychmiast na czele listy pojawiło się nazwisko Rogera Michella, którego talent do realizowania komedii ujawnił się w pełni w filmie Notting Hill - niezwykłej historii miłosnej między słynną gwiazdą filmową (Julia Roberts) i londyńskim księgarzem (Hugh Grant). Michell jest także znany jako autor nominowanego do Oskara® dramatu Venus, a także filmu Matka (The Mother) i thrillera Zmiana pasa (Changing Lanes).

Scenariusz zaskoczył Michella. "Chciałem wrócić do Ameryki i zrobić film, który dałby widzom mnóstwo radości," mówi, "Kiedy przeczytałem scenariusz poczułem, że drzemie w nim ogromny potencjał. Był osadzony w rzeczywistym, rozpoznawalnym świecie - świecie porannej telewizji - ale takim daleko bardziej uwodzicielskim i interesującym niż sobie wyobrażałem. Cały humor tkwił w bohaterach i tym, jak Becky Fuller dzięki swojej osobowości i urokowi odnosi sukces we współpracy z wydawałoby się niemożliwymi do współpracy ludźmi."

Zespół, w którego skład weszli McKenna, Ford i Michell już sporo obiecywał, ale jego potencjał wzmocniły jeszcze: wchodząca gwiazda komedii Rachel McAdams w roli Becky Fuller i niekwestionowana legenda ekranu, Diane Keaton, która zagrała w tandemie z Harrisonem Fordem.

"Dzień dobry TV nie jest konwencjonalną komedią romantyczną," podsumowuje Michell. "Jest w nim romans i mnóstwo nieporozumień, ale opowiada głównie o ludziach tworzących swego rodzaju rodzinę. Pod koniec filmu wszyscy ci ludzie, którzy pracują razem w maleńkim, zwariowanym światku, odkrywają, że są rodziną. To coś, czego Mike Pomeroy, grany przez Harrisona nigdy nie doświadczył. I coś, czego Becky Fuller zawsze szukała. Mimo tego, że tworzą nieoczekiwaną mieszankę, i mimo wszystkich obelg, jakimi się obrzucają, ostatecznie są w stanie razem pracować i Becky odnosi sukces."

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Dzień Dobry TV
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy