Reklama

"Dystrykt 9": OBCY

Opierając się na wizualnych efektach wcześniejszego filmu, przy realizacji Dystryktu 9 Blomkamp i współscenarzystka Terri Tatchell stworzyli postać Wikusa i dwóch głównych kosmitów: Christophera John-sona i jego syna Little C.J.

Opierając się na wizualnych efektach wcześniejszego filmu, przy realizacji Dystryktu 9 Blomkamp i współscenarzystka Terri Tatchell stworzyli postać Wikusa i dwóch głównych kosmitów: Christophera John-sona i jego syna Little C.J.

Autorzy nadali obcym ludzkie imiona, ponieważ ich zdaniem w taki sposób mieszkańcy Ziemi próbowaliby się z nimi oswoić. Scenarzyści postawili sobie za cel wyposażenie wszystkich postaci w wiarygodne, rozpoznawalne cechy, które pozwolą widzom identyfikować się z bohaterami. Inspirując się prawdziwymi przyjaciółmi i znajomymi, autorzy stworzyli galerię postaci łączących w sobie cechy wielu osób.

Przyjaciel z dzieciństwa Blomkampa i jego współpracownik, Sharlto Copley wcielił się w rolę Wikusa van der Merwe, urzędnika odpowiedzialnego za usunięcie kosmitów z dystryktu 9. i umieszczenie ich w obozie usytuowanym w dystrykcie 10. Copley, producent i odtwórca jednej z ról w Alive in Jo'Burg, zna reżysera od kilkunastu lat. "Neill zaprezentował wyjątkowe podejście do science fiction" - komentuje. "Ten gatunek jest często przedstawiany w chłodnym futurystycznym stylu, w którym brakuje współczesnych nam emocji. W rękach Neilla starcie przyszłości i niezmiennych prawd o ludziach ukazane jest z prawdziwą głębią. Dystrykt 9 nie ma żadnego konkretnego przekazu, tezy czy umoralniającego przesłania - to po prostu film, który jest tyglem eksplodujących emocji".

Reklama

Copley wspomina, że kontynuowanie współpracy z Blomkampem było dla niego bardzo emocjonującym przeżyciem i wielką szansą. "Przemysł filmowy w RPA to wąska branża. Nawet jeśli spotyka się kogoś, kto chce zajmować się filmem, to niekoniecznie jest to osoba, z którą dzieli się swój twórczy punkt widzenia. Mam ogromne szczęście współpracując z Neillem, bo jego zmierzenia artystyczne są dla mnie czytelne, a on sam również dobrze mnie rozumie".

"Wikus, członek Multi-National United, organizacji powołanej do zarządzania dystryktem 9., ma bardzo biurokratyczne podejście do powierzonych mu zadań" - mówi Copley. "Dlatego też zostaje stopniowo awansowany wewnątrz struktur MNU, gdzie ceni się pracownika za uporządkowany, stylem pracy. Feralnego dnia nie ma jednak szczęścia".

"Wikus ma pecha" - mówi Peter Jackson. "Zaraził się tajemniczym wirusem, który zmienia jego DNA, co sprawia, że staje się kluczem do rozwiązania tajemnicy użycia broni, którą posługują się obcy. W jednej chwili jeden człowiek staje się najważniejszą osobą na planecie, którą zamieszkują nie tylko ludzie".

David James wcielił się w rolę Koobusa, głównego oficera wykonawczego MNU, którego zadaniem jest schwytanie Wikusa. "Koobus to ciemna strona MNU" - mówi James. "Jeśli chcesz, żeby coś zostało wyko-nane w świetle prawa, powierzasz to zadanie Wikusowi, jeśli chcesz, żeby coś zostało wykonane skutecznie, bez względu na konsekwencje, wzywasz Koobusa. Wszyscy w MNU wiedzą, że Koobus nie jest osobą, z którą należy zadzierać".

"Myślę, że Neillowi spodobał się gwałtowny charakter, w który wyposażyłem postać Koobusa" - wspomina aktor. "Potrafi w bardzo przekonywujący sposób wprowadzać w błąd wszystkich dookoła, by realizować swój własny plan". Kolejny subtelny rys tej postaci umknie zapewne uwadze większości Ame-rykanów, ale nie mieszkańcom RPA, którzy dostrzegą w Koobusie znamiona fanatyzmu. "Wikus reprezentuje Afrykanerów, którzy są postrzegani w RPA jako specyficzny typ radykałów" - mówi James. "Zadecydowali-śmy, że Koobus będzie Anglikiem, który odbywa służbę wojskową poza swoim krajem. Od samego po-czątku, w każdy możliwy sposób Koobus uważa się za kogoś lepszego niż Wikus".

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Dystrykt 9
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy