"Dwa Rembrandty w ogrodzie": GŁOSY MEDIÓW
Dwa Rembrandty w ogrodzie są błyskotliwą mieszanką dokumentu i kina detektywistycznego.
Swój urok film zawdzięcza zarówno wyrazistym bohaterom (jest rześki ojciec Marka, są też nowopoznani amerykańscy krewni), jak i wartkiej narracji Śladkowskiego, który wzbogaca genealogiczną podróż Marka Atkina o zabawne animowane wstawki. Przy okazji zachodni widz otrzymuje w pigułce kawał powojennej historii Polski.
/Tomasz Bielenia, interia.pl/
Znakomitym pomysłem było również pointowanie najważniejszych aspektów filmu - znaczących informacji o przeszłości, wydarzeń z teraźniejszości, różnych opowiadanych anegdot - ironicznymi, przezabawnymi animacjami, stworzonymi za pomocą stosunkowo prostej kreski, lecz wspaniale uzupełniających ramy dokumentu Śladkowskiego.
/Dariusz Kuźma, stopklatka.pl/