"Duchy moich byłych": ŚLUB
W odróżnieniu od Connora i Jenny, Paul i jego narzeczona Sandra są parą idealną. Breckin Meyer, grający w filmie pana młodego, twierdzi, że "ten związek stworzyły same niebiosa".
Paul jest wierzącym w miłość monogamistą. Jest pewien tego, że Sandra jest kobietą, z którą chce spędzić resztę życia. Okazuje się, że jedynym członkiem jego rodziny znajdującym się na liście gości jest Connor - czyli osoba, której na tej liście raczej być nie powinno".
"To ciekawe jak bardzo Paul i Connor się różnią. Początkowo Paul stara się zrozumieć swojego brata kobieciarza. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że nie mają oni ze sobą nic wspólnego, jednak z biegiem wydarzeń coraz bardziej widać braterskie więzi i łączące ich podobieństwa" - sugeruje Jon Lucas, scenarzysta, którego współpraca ze Scottem Moorem zaowocowała scenariuszami do takich filmów, jak Cztery Gwiazdki czy The Hangover - komedii, która wejdzie niedługo na ekrany kin.
"Dzięki braterskiej miłości, jaką Connor darzy Paula, widać, że jednak ma on w sobie odrobinę człowieczeństwa" - dodaje Moore. "Jeżeli potrafi w to włożyć całe serce, nie raniąc przy tym brata, to znak, że nie jest jeszcze na straconej pozycji".
Jednak nie jest to takie proste. Paul twardo broni Connora aż do czasu, kiedy stwierdza, że nie jest w stanie usprawiedliwiać jego zachowania ani minuty dłużej. "Connor nie potrafi powstrzymać się od docinków na temat małżeństwa, niszczy tort weselny, flirtuje z przyszłą teściową Paula oraz mówi o parę słów za dużo, co może być powodem do odwołania całej uroczystości". Taki jest według Meyera efekt obecności Connora na próbie wesela.
W całej tej sytuacji nie tylko cierpliwość Paula wyczerpuje się do granic możliwości. Jego umiejętność panowania nad wszystkim również zostaje wystawiona na ciężką próbę, gdyż musi dopilnować, aby Sandra nie rozmyśliła się w drodze do ołtarza.
Znana z roli absolwentki w filmie Wredne dziewczyny, Lacey Chabert, która w Duchy moich byłych zagrała Sandrę, twierdzi, że jej postać "nie ma zamiaru stać się panną młodą z piekła rodem i narzekać dla samego narzekania. To naprawdę miła, wrażliwa dziewczyna, która po prostu znalazła się pod bardzo dużą presją. Sandra planowała to wesele od kiedy skończyła 4 lata i chce, żeby wszystko wypadło idealnie. Ze względu na Paula cieszy się, że jego jedyny brat weźmie udział w tak ważnym dla nich dniu. Jednak gdy tylko pojawia się Connor, jest przekonana o tym, że czekają ich nie lada kłopoty".
Murem za Sandrą stoi jej ojciec Sarge Volkom - emerytowany starszy sierżant sztabowy służący niegdyś w marynarce wojennej Stanów Zjednoczonych, grany przez Roberta Fostera. Jest on nie tylko ojcem panny młodej ale także osobą, która o 15,30 udzieli Paulowi i Sandrze ślubu. Lepiej z nim lepiej nie zadzierać. Meyer żartuje, że "teść, którego należy szanować, to standard, ale teść, któremu należy salutować, to już koszmar".
Waters twierdzi, że "Sarge jest niezwykle delikatny i uroczy w stosunku do swojej córki, ale przysięga, że skręci Connorowi kark, jeżeli ten posunie się za daleko. Wystarczy tylko na niego spojrzeć, żeby wiedzieć, o czym myśli ? a na pewno nie myśli o niczym przyjemnym".
Robert Foster, aktor znany głównie ze swoich ról dramatycznych, wykorzystał okazję, aby obdarzyć Sarge'a odrobiną komizmu. Opisuje on tę postać jako "trudnego we współżyciu byłego wojskowego, pełniącego obecnie obowiązki duchownego. Sarge ma swój udział w tym weselu. Gdy Connor zaczyna wprowadzać zamieszanie, ojciec panny młodej, jak przystało na byłego wojskowego, wkracza do akcji i stara się zrobić wszystko, aby nie dopuścić do tego, by jego córce stała się krzywda".
Anne Archer wcieliła się w filmie w rolę Vondy, pierwszej żony Sarge'a Forstera. Vonda, kobieta zawsze elegancka i w pełni wyzwolona, podczas nader szczerej rozmowy z Connorem przy barze, daje mu do zrozumienia, że w pewnym sensie rozumie jego podejście do tak "staroświeckiego" zwyczaju, jakim jest małżeństwo. Z jednym tylko wyjątkiem - w przeciwieństwie do Connora, Vonda w pełni docenia dar, jakim jest miłość.
Zdaniem Archer, Vonda "to femme fatale, typ kobiety, która czuje się seksowna bez względu na swój wiek. Tak świeżego podejścia do życia nie spotyka się w zbyt wielu filmach. W matce panny młodej nie ma nic wyniosłego czy też staroświeckiego. Vonda jest inteligentną kobietą o świetnym poczuciu humoru. Dobrze zna się na życiu, ale nie ma zamiaru oceniać z tego powodu innych.
Ślub Sandry jest wydarzeniem, na którym Vonda i Sarge mają okazję spotkać się po raz pierwszy od czasu rozwodu. Zagadką pozostaje to, czy w imię szczęścia swojej córki potrafią zapomnieć o tym, że nie mają ochoty ze sobą rozmawiać.
Ostatnią osobą z gwiazdorskiej obsady jest Daniel Sunjata (Diabeł ubiera się u Prady), który w filmie gra Brada, mężczyznę będącego całkowitym przeciwieństwem Connora. Według Sandry jest on idealną partią dla Jenny. W role Donny, Deeny i Denice - druhen panny młodej szukających wrażeń, które mogłyby im zrekompensować trudy weselnych przygotowań - wcieliły się Camille Guaty (serial TV Las Vegas), Rachel Boston (serial TV The Ex List) oraz Amanda Walsh (serial TV Sons and Daughters).
W Duchach moich byłych pojawiła się również piosenkarka, autorka tekstów i aktorka, Christina Milian (Miłość jest za darmo). Wciela się ona w postać Kalii - jednej z najlepszych klientek Connora, dla której żadna z sesji zdjęciowych nie może się obyć bez retuszu wykonanych zdjęć. To właśnie Kalia jest osobą, która w pierwszych scenach filmu przybliża widzom postać Connora Meada.