Reklama

"Czterysta batów": CIEKAWOSTKI

Film został nakręcony za pieniądze teścia Truffauta - Ignacea Morgensterna, który był właścicielem podupadającej firmy dystrybuującej filmy. Truffaut przekonał go, aby nabył prawa do rozpowszechniania we Francji radzieckiego filmu Michaiła Kałatozowa "Lecą żurawie", który na festiwalu w Cannes w 1958 r. zdobył Złotą Palmę. Film odniósł kolosalny sukces i podreperował finanse Morgensterna. W zamian Morgenstern podarował zięciowi kwotę trzydziestu siedmiu milionów starych franków (trzysta siedemdziesiąt tysięcy nowych), na produkcję pełnometrażowego filmu.

Reklama

Film zawiera w sobie wiele wątku autobiograficznych. Truffaut oskarża dom rodzinny, szkołę, policję o niewrażliwość, egoizm i brak wyobraźni.

"400 batów" znalazł się na liście stu najlepszych filmów w historii kina, zorganizowanej przez magazyn TIME w 2005 roku.

Tytuł filmu pochodzi od francuskiego idiomu - "faire les quatre cents coups", który dosłownie oznacza robienie czegoś w kółko, a przenośnie wpadanie w tarapaty

Obraz dedykowany jest teoretykowi kina André Bazinowi.

Wszyscy chłopcy, którzy nie otrzymali głównej roli, grali w filmie jako uczniowie.

W jednej ze scen Antoine i Rene włóczą się po mieście. W pewnym momencie przechodzą obok ściany z plakatami filmowymi - chłopcy zrywają jeden z nich z wizerunkiem kobiety. To Harriet Andersson z bergmanowskich "Wakacji z Moniką" (Sommaren med Monika, 1953).

Truffaut mówił: "(...) lepiej rozumiem świat dzieci niż dorosłych. Chciałem zrobić jak najwierniejsze studium tego okresu, bo źle jest on znany rodzicom."

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Czterysta batów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy