"Czas religii": SERGIO CASTELLITTO O FILMIE
Ernesto, główny bohater filmu, jest człowiekiem głęboko współczesnym: jednocześnie bywa dojrzały i niedojrzały, jest spójny i wciąż szuka swojej tożsamości. Z jednej strony wie, jak ma wychować swojego syna i walczy ze wszystkim, co mu w tym przeszkadza. Z drugiej strony nienawidzi wydawcy, z którym współpracuje, ale bierze od niego pieniądze na przeżycie. Sytuacja, której doświadcza, stawia go na jakimś rozstaju dróg, na którym musi zweryfikować swoje podejście do roli ojca, męża, syna i kochanka.
Myślę, że "Czas religii" jest filmem głęboko współczesnym w jak najlepszym pojęciu tego słowa, ponieważ przywraca prymat kontaktów międzyludzkich nad ślepym dogmatem.